Bardzo proszę o wszelkie sugestie, uwagi, pomysły, rozwiązania w Waszych Ośrodkach odnośnie popołudniowo - nocnych, weekendowych dyżurów pracowników socjalnych itd. (przymusowych bądź tez nie przymusowych)
u nas jak wyżej. Nie ma dyżurów, ani służbowych telefonów. Tak więc nasza dyrektor w miarę uzasadnionej potrzeby zawiadamia pracownika o potrzebie pracy w godzinach dodatkowych, co wiąże się ze zobowiązaniami pracodawcy wynikającymi z kodeksu pracy i ustawy o pracownikach samorządowych.
Zasada jest prosta - nie podaje się numeru telefonu komórkowego szefowi ani kadrom - nie ma obowiązku posiadania telefonu komórkowego. I tyle. Problem z głowy. Jak chcą, niech zawiadamiają pisemnie
My dyżury mamy z telefonem służbowym. Dyżur trwa 1 tydzień. Jesteśmy małym OPS więc mam dyżur co 3 tydzień.
Teoretycznie Policja powinna dzwonić w razie zagrożenie zdrowia i życia dziecka. W praktyce wygląda to u nas tak, że
tekefon jeszcze nie dzwonił, bo nasza gmina to spokojne środowisko.