\"Dziwna \" koleżanka - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

[~Adrianna]

dziękuje za odzew, no jasne, że trudno feruje się wyroki nie znając opinii drugiej strony, ale chamstwa, agresji nie da się niczym usprawiedliwić. nie wymyślam sobie, żeby podyskutować na forum. Pomijam już odzywki tej pani do dzieci gów..ro, deb.lu i jeszcze gorsze.A do dorosłych to nawet nie powtórzę, bo mi wstyd. Wstyd mi, że na to się godzę, ale miarka się przebrała.

[~Adrianna]

ty poj.b.ńcu nie widzisz, że jestem zajęta?ślepy psych.lu jesteś?czytam, żeby nie zwariować z takimi deb.l.mi jak wy. won do pokoju - to nieliczne cytaty tej pani z wczoraj.

[~gocha]

jeśli jest jak piszesz to raczej powinniście się streszczać zanim TV Wam \"wjazdu\" do placówki nie zrobi

[~Marcin]

Jeżeli to prawda to \"koleżanka\" nie nadaje się do pracy z dziećmi i powinna być zwolniona. Dyrektor to może zrobić tylko musi o tym wiedzieć.

[~kama]

u mnie pierwsze co to do dzieci by same poszły do dyr i jej powiedziały jak odnosi sie do nich ta pani

[~etatysta]

Dawno jej się to zrobiło, czy 14 lat już tak \"pracuje\"?
Może jest samotna, niedopieszczona, sfrustrowana i trzeba ją przytulić?

[~kapek]

Dyrektor zaraz do zwalniania się bierze, a właśnie przytulić. Zło dobrem zwyciężaj.

[~romeo]

samotna blondyna, niedopieszczona, rycząca czterdziecha udająca dwudziestkę, kolekcjonerka żonatych facetów i korzystająca z terapii- u mnie niejaka pani pedagog-typ podobny.Zjadła wszystkie rozumy, a ze swoją córką nie mogła się dogadać i do tatusia ją \" odesłała\"jak to mówi sama. Zamiast córki ma żółwika w domku.U mnie dyrektor woli nie widzieć pewnych rzeczy. Współczuję takich koleżanek

[~kapek]

No to masz romciu pole do popisu. Jak kolekcjonuje żonatych facetów to musi być niezła jak na 40 lat. Zamiast skorzystać to jeszcze narzeka. Może dyrek widzi i korzysta?