Syn 17 letni ma duże problemy w nauce,wagaruje,już raz nie zdał w 3 klasie gimnazjum,zaczął nie wracać na noc .Zaczął okradać rodzinę.Jest pod opieką psychologów,psychiatry.Uczęszcza od 4 m-cy na odział dzienny do szkoły,ale i tam sobie nie radzą.Nie wiem co mam robić,jak mu pomóc.
Nie litować się, wspierać sie pomoca psychologa bo samemu mozna zwariować. Walcz o syna, nawet gdyby mial znienawidzieć swojej mamy!
Kontrolować, leczyć, wspierać, byc przy nim.