Napisano: 15 paź 2011, 2:15
nie papier a kompetencje...obawiam się, że bez dobrego przygotowania taka grupa da więcej strat niż zysku.
teraz wymyślam, ale może na początek coś lżejszego nie wiem w jakim wieku macie dzieciaki, są przecież urlopowane wiec może coś o wyznaczaniu granic, o zasadach w domu, o tym jak spędzać czas ze swoim dzieckiem, coś w czym sprawdzisz czy w ogóle czujesz się w pracy z taką grupą, bo jestem przekonana, że zobaczysz inny obraz tych rodziców i inny siebie w relacjach z nimi a już na pewno wyjdą jakieś zgrzyty, konflikty w pracy z grupą niełatwych dorosłych.
Prowadzę zajęcia dla samotnych matek, takie o wyznaczaniu norm właśnie, o zasadach o nagrodach, karach o etapach w rozwoju, wychodzą różne rzeczy np. depresje nie jestem złotą rączką nie wiem i nie umiem wszystkiego więc kieruje do specjalistów. W tym czasie 2 pedagog i wolontariusze zajmują się dziećmi. Potem prowadzimy wspólne zajęcia, aby pokazać takiej mamie jak spędzać czas ze swoim dzieckiem bez telewizora. Niby nic ale dla mnie niezły warsztat, mamy się czegoś nauczą a dzieci mają dużo radości...
Myślę, że dużo łatwiej nam- \"tylko\" po pedagogice prowadzić np gr wsparcia dla rodziców dzieci z ADHD, coś wąskiego o czym mamy b. dobre pojęcie ale nie wikłamy się w procesy grupowe. Poszukaj w sobie i swojej placówce a na pewno znajdziesz coś w czym czujesz się mocna, co jest Wam potrzebne i co nie będzie obejmowało szeregu problemów naraz.