Im większa bieda tym większy pies lub tym więcej zwierzaków - HYdE PaRK

  
Strona 4 z 7    [ Posty: 64 ]

Napisano: 18 gru 2011, 16:57

~aj
ale teraz to odchodzsz od tematu. To o czym piszesz, to takie wzajemne markowanie biedy i pomocy. On udają, że nie mają na przeżycie a ty, że pomagasz im przeżyć za 100 zł celówki.
~Z.


Napisano: 18 gru 2011, 17:01

Czasem bardziej mi żal gadziny niż jego właściciela.
Chętniej pomógł bym psu niż jego posiadaczowi.
~Adam

Napisano: 18 gru 2011, 17:02

nie nie odchodze od tematu... i wcale nie uwazam, ze to jakowes markowanie... to zwykle klamstwo... a im najchetniej nie dalabym nawet zeta... z prostej przyczyny... ukrywaja swoje zarobki... a 100 zeta... zapomnij... u nas conajwyzej 20 ;P i chetniej przyznalabym cokolwiek komus kto mi powie, ze sobie dorabia bo za zasilek rodzinny przezyc sie nie da ale dorabia na lewo bo do innej pracy albo nie chce albo nie moze sie dostac niz temu kto mi uparcie twierdzi, ze nie ma innego wyjsia i zyje za ten jeden marny zasilek... toc to cud... :) szkoda, ze nie chca mi dac jeszcze tej recepty na takie cuda
~aj

Napisano: 18 gru 2011, 17:02

Ale masz zwierzątko Adam czy nie?
~Z.

Napisano: 18 gru 2011, 17:02

Pies cię nie oszuka, nie jest dwulicowy, nieszczery i fałszywy.
Potrafi sie wspaniale odwdzięczyć.

Im lepiej znam ludzi tym bardziej szanuję zwierzęta.
~Adam

Napisano: 18 gru 2011, 17:03

jeżeli w rodzinie jest zwierzę to znaczy, że rodzina jest normalna, wrażliwa i chce żyć w zgodzie z fauną i flora - nic tylko chwalić i wspierać, aby dbano o zwierzaka i w miarę mozliwości szybko usamodzielniać takie rodziny, a nie ubezwłasnowalniać. Pracownik socjalny wie jak to robić - praca socjalna jest tutaj niezbędna, zwierzę uczy wielu pożytecznych rzeczy takich jak odpowiedzialność, wrażliwość, umiejętność dzielenia się, zwierzę reaguje na przemoc tak więc mozna też powiedzieć, ze przeciwdziała przemocy, uczy higieny itd., itp.
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 18 gru 2011, 17:09

~aj, no pisałem, że to takie wzajemne oszukiwanie się. Bo jeśli masz takie rodziny, o których piszesz, to powinnaś odmówić zasiłku i utrzymać swoją decyzję. Czy tak jest?
Czy ważniesze jest oficjalne kryterium i SKO z którym nie masz ochoty bic się?
~Z.

Napisano: 18 gru 2011, 17:09

Odpowiedzialność i wrażliwość musi być wsparta pieniądzem. Takie czasy. Za darmo nawet w py_sk dziś nie dostaniesz.
Poza tym odpowiedzialność w przypadku zwierzaka to przede wszystkim świadomość że takowy czasem zachoruje.
Uczucie to nie głaskanie. Jeżeli ktoś kocham psy a nie stać do na weterynarza to po prostu z miłości do nich nie powinien takowych kupować lub przygarniać.


Nie mam zwierzaka bo nie mam dla niego czasu. Jak już mówiłem zwierzak wymaga poświęceń, czasu, i opieki. Nie miałbym gdzie i z kim takowego zostawić. Pies jak wiadomo tęskni.
~Adam

Napisano: 18 gru 2011, 17:12

To ty Adam tylko teoretykiem jesteś w tym temacie ;)
~Z.

Napisano: 18 gru 2011, 17:13

Z i dokładnie tak jest... odmawiam wprost i czesto, ale kryterium niestety jest bardzo waznym czynnikiem w naszej pracy a SKO mam niesamowicie genialne... i nie musze sie z nim bic... 99 % decyzji zostaje utrzymanych w mocy a reszta uchylona ze wzgledu na drobne uchybienia formalne... ;) które łatwo potem naprawic a decyzja zostaje utrzymana w mocy... :) nic to jednak nie uczy wnioskodawcow i dalej próbuja wyrwac choc 20 zeta... to juz maja wyssane z mlekiem matki ;)
~aj



  
Strona 4 z 7    [ Posty: 64 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x