Jak obchodzicie dzień pracownika socjalnego? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 4 z 8    [ Posty: 75 ]

Napisano: 08 lis 2015, 9:50

refresh pisze:Szacunek może i się należy ale czy jest realizowany?

Niestety na takie święta pracujemy przez rok niewiele robiąc by z podniesioną głową bronić zawodu i
...pogarda, nakładanie zadań,marne zarobki, obwinianie itd,itd..pisze ktoś inny.
Czyli jest fatalnie jednym słowem,bo tak wnioskować należy. Dla " pocieszenia" powiem, ( ale wy także to wiecie),że takie refleksje towarzyszą także innym zawodom, mniej lub bardziej ale dotyczą. Powód jest prosty. "Wypłukaniu", generalnie uległy wartości, postawy, priorytety, autorytety, etyka pracy itd. Nie ma co mędrkować. Sytuacja nie jest beznadziejna jednak.Tak uważam.
więc z refleksją przy porannej kawie...
Refresh? wiesz co powinien zrobić pilot kiedy samolot niebezpiecznie schodzi w dół i słyszy sygnał " pull up" "pull up..." :o :?:
wiesz, wiesz. Zwiększa moc silników i ciągnie do maksimum w górę.
Jesteś związkowcem, ja kierownikiem, więc nasza rola by zadbać o lepszą kondycję, status tych ludzi- pracowników pomocy społecznej. Nie ma się co oglądać na " górę".
Piszesz, nie wiele robimy. Ja przyjęłam' samolot z pasażerami " w nie najlepszym stanie, jak jest dzisiaj? ... wiem, że warto i można. Każdy niech podejmuje konkretne działania u siebie na początek,na tyle co może i niech "walczy" autentycznie ..po prostu . I zmieńcie myślenie o sobie na bardziej pozytywne. Zbudować szacunek dla samego siebie w swojej głowie..rzecz trudna ale najważniejsza.
Beata.


Napisano: 08 lis 2015, 10:58

Beato nie czepiaj się już tego kierownikowania - zwyczajnie mamy inne perspektywy choć są i elementy wspólne czyli cel dbałości o warunki pracy i tworzenie wyrwy w biurokratycznej przestrzeni na pracę socjalną. Mam cichą nadzieję że dajesz radę bo znam kierowników co dają.

Nie ma też co sobie oczu mydlić - będąc kierownikiem zwykle łatwiej o optymizm i uśmiech choćby finansowy, ale nie tylko. Nie zazdroszczę natomiast kontaktu z lokalnymi politykami.

I na koniec - jasne że w tym zawodzie są jasne punkty SĄ NIMI np. LUDZIE, ale co innego to dostrzegać i doceniać, a co innego udawać że wyłącznie własnym optymizmem zbudujemy rzeczywistość.

Aha samolot jak jest blisko ziemi i zwiększy się obroty silników, minimalnie jeszcze opada i może nie zdążyć wznieść się niestety ;)
refresh

Napisano: 08 lis 2015, 11:39

o nie, nie..pan pozwoli ja zakończę
Aha samolot jak jest blisko ziemi i zwiększy się obroty silników, minimalnie jeszcze opada i może nie zdążyć wznieść się niestety ;)

ps. nie mając tego banalnego optymizmu, odwagi i wiary we własne możliwości, że się uda nie siada się za "stery" ..w takim razie. Za nic nie warto się brać , zostaje plac zabaw..
Nie zrozumieliśmy się w dyskusji.Mniejsza o to.
Beata.

Napisano: 08 lis 2015, 12:30

Beato zrozumieliśmy się nawet bardzo dobrze :) siadamy za stery tego samolotu bo marzymy i z marzenia o lataniu bierze się wiara, odwaga i determinacja ale też realistycznie trzeba sprawdzić czy sprzęt ktorym chcemy lecieć jest aby sprawny, zatankowany, a lotnisko zdolne do przyjmowania lotów. Inaczej będzie to tylko lot IKARA ;) najlepszego beato
refresh

Napisano: 08 lis 2015, 13:35

refresh jestem jedną z was, z wami i po waszej stronie. Wyszłam z was...od samego dołu i wiem co boli. Będę robić co w mojej mocy, żeby cokolwiek się polepszyło. Co do finansów także i moich oraz optymizmu z tym związanego ( że niby ho, ho) , to tak na małym marginesie, koń by się uśmiał. Jestem na studiach trzeciego stopnia, książki, konferencje itd..to tyle co pensja, co tu gadać. Ale mowy nie ma..nie dam się. Uśmiech na twarzy od ucha do ucha.
Wszystkiego najlepszego z okazji Święta i na każdy dzień, dla Ciebie i wszystkich. No i trzymajmy te stery mocno. :)
Beata.

Napisano: 08 lis 2015, 14:46

Tobie również i powodzenia mimo wszystko w niełatwej robocie kierowniczej :)
refresh

Napisano: 09 lis 2015, 10:01

A my mamy piękny zwyczaj, iż większość Ośrodków z naszego powiatu spotyka sie razem i oficjalnie odbywamy szkolenie a potem się razem bawimy. Co roku losowany jest kolejny Ośrodek, który organizuje imprezę. Naprawdę jest fajnie i polecamy taką formę Wam. Odchamić się i poznać bliżej z innymi pracownikami OPS :)
mika...

Napisano: 09 lis 2015, 17:01

to małe wesele..rozumiem, że wylosowany stawia wódkę, jak Finlandia to się piszę, byle by o pracy nie mówić na imprezie. Ze szkolenia się zrywam.
Beata.

Napisano: 09 lis 2015, 22:07

U nas jest małe spotkanie przy kawie i szefowa daje "drobne" wsparcie finansowe tj. nagrody :)
martin

Napisano: 10 lis 2015, 12:20

u nas składka po 130zł i idziemy do knajpy, tam przez 6 godzin udajemy że się lubimy i rozchodzimy sie do domów gdzie narzekamy, że wywaliliśmy kupę kasy na te beznadzieję, taki zwyczaj od lat...
Zachwycona



  
Strona 4 z 8    [ Posty: 75 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x