Napisano: 04 lis 2011, 2:12
Cześć, mnie najbardziej uderzyła statystyka Pani opowiadająca o mieszkaniach usamodzielnienia z Międzyświecia, gdzie na 5 mieszkań przypada 14 mieszkańców. A z kolei wkurzyło mnie, jak powiedziała tej Pani z rosyjskim akcentem, że dzienna stawka żywieniowa w kwocie 8,50/os to stawka głodowa i ona nie wie jak można fukcjonować na takim poziomie. Nie powiedziała jakie mają stawki, ale kasę to chyba mają od świętego mikołaja. A tak w ogóle to jak by pozwolili mi trochę konkretów o pracy socjalnej w PO-W opowiedzieć i powymieniać się doświadczeniami to byłoby przynajmniej ciekawie i z życia wzięte. Bo w końcu najważniejsze są dobre praktyki i to nasze- z terenu, a nie wyidealizowane opowieści Pań tak naprawdę Lansujących swoich szczodrych pracodawców. Może ktoś pomyśli przy okazji kolejnej konferencji o udziale pracowników socjalnych z tzw. terenu. Pozdrawiam Piotr.