konferencja pracowników socjalnych w biesku - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 27 paź 2011, 17:34

Czy otrzymał ktoś zaproszenie na konferencje pracowników socjalnych placówek opiekuńczo - wychowawczych odbywającą się Bielsku - Białej w dniu 28.10.2011r.
Zapodziałem zaproszenie i pojęcia nie mam w którym miejscu ona się odbywa i o której godzinie. Jeśli ktoś ma informacje na ten temat to bardzo proszę o wpisanie.
~ale jaja


Napisano: 29 paź 2011, 0:05

ale była lipa
~ale jaja

Napisano: 29 paź 2011, 0:40

Czemu??
~Tereska

Napisano: 29 paź 2011, 0:53

Ponieważ na konferencji opowiadała wychowawczyni z pewnej placówki o pracy wychowawczej z dziećmi na mieszkankach. a nie pracy pracownika socjalnego. Socjalny siedział i zmieniał slajdy a jak padło pytanie o jego pracę to się okazało że ma dawać dzieciom dobry przykład i być wzorem do naśladowania.
Mowę wygłosiła też pracownik socjalna z pewnej placówki - opowiadając o przypadkach ktre zakończyły się sukcesem bądź nie.
Ogólnie nie zrozumiałem celu tej konferencji - czy ona miała wzruszyć pracowników socjalnych czy po co była. Jedynie Panie z urzędu wojewódzkiego siedziały zadowolone lub wzruszone opowieściami.
Ponadto w obieg poszła teczka dzieci tej placówki jako przykład dobrych praktyk. Pełne akta wychowanków do wglądu - jak dla mnie masakra - nie mówiąc że w moim odczuciu teczka była przykładem nieróbstwa - bo mało w niej było czegokolwiek świadczącego o pracy.

Odniosłem wrażenie - że o pracy pracownika socjalnego w POW można mówić albo głodne historie albo nic nie mówić.
Zezłościło mnie takie potraktowanie ludzi pracujących z rodzinami dzieci z POW.
~ale jaja

Napisano: 29 paź 2011, 0:55

Może ktoś tam jeszcze był - napiszcie może tylko ja odniosłem takie wrażenia.
~ale jaja

Napisano: 04 lis 2011, 2:12

Cześć, mnie najbardziej uderzyła statystyka Pani opowiadająca o mieszkaniach usamodzielnienia z Międzyświecia, gdzie na 5 mieszkań przypada 14 mieszkańców. A z kolei wkurzyło mnie, jak powiedziała tej Pani z rosyjskim akcentem, że dzienna stawka żywieniowa w kwocie 8,50/os to stawka głodowa i ona nie wie jak można fukcjonować na takim poziomie. Nie powiedziała jakie mają stawki, ale kasę to chyba mają od świętego mikołaja. A tak w ogóle to jak by pozwolili mi trochę konkretów o pracy socjalnej w PO-W opowiedzieć i powymieniać się doświadczeniami to byłoby przynajmniej ciekawie i z życia wzięte. Bo w końcu najważniejsze są dobre praktyki i to nasze- z terenu, a nie wyidealizowane opowieści Pań tak naprawdę Lansujących swoich szczodrych pracodawców. Może ktoś pomyśli przy okazji kolejnej konferencji o udziale pracowników socjalnych z tzw. terenu. Pozdrawiam Piotr.
~Piotrek_POW


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x