moja głupota nie krzywdzi ludzi, wręcz przeciwnie ( wiec \"taka głupia to ja już nie jestem, może głupia, ale taka to juz nie\"), a z drutami jak to się okazało wczoraj jakoś sobie radzę - po prostu umiem szyć, a nie można do końca życia żyć w obłudzie - jak to niektórzy chcą nam życie ułożyć wbrew zasadzie samostanowienia
A ciebie najwidoczniej poraziło, bo klapka ci się przycięła na sekowaniu dzibar. A może jesteś tak ograniczony, że niczego innego nie potrafisz. To jest chyba najbardziej prawdopodobne, gdyż ci którzy nie mają żadnych merytorycznych argumentów ubliżają i pomawiają rozmówców. Stara PRL-owska szkoła. Nie możesz pokonać przeciwnika argumentami to zniszcz go pomówieniami.