no patrzaj dzibarko wklejarko toż moje dorosłe dzieci cięgiem za platformersami ciągną a pisiorami gardzą jak niczym innym - to o co ja ku.rna mam z nimi walczyć, no ku.rna o co i jak?
Jest zapowiedziany ogólnopolski Protest zawsze można petycje przedstawić
nawet już wiadomo do jakiego ministerstwa - ministerstwa sprawiedliwości - ale nie można opuszczać rak tylko trzeba działać https://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpos ... inie/fjyl5
Powiekszanie administracji po to aby usprawiedliwiś swoją niekompetencję - i uspokoić przed strajkami pracownikow socjalnych, którzy wybieraja się na Dni Protestu aby wyrazić swoje niezadowolenie - delegowanie wladzy przez ministra sprawiedliwosci na pełnomocnika ds rodzin to kolejna próba PO zrobienia z normalnej rodziny twór dysfunkcyjny. a działanie oceniam jako próbę uspokojenia ludzi w związku z wieloletnim zaniechaniem i groźbą oskarżenia rzadu o ludobójstwo.
Tysiące rodziców podpisują się pod petycjami wzywającymi resort edukacji do nowelizacji ustawy przedszkolnej lub wydania takiej interpretacji przepisów, która pozwoli na organizowanie zajęć dodatkowych w przedszkolach według starych reguł, pisze \"Rzeczpospolita\".
fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta Foto: Agencja Gazeta
Chodzi o zmiany, które weszły w życie 1 września. Zgodnie z nimi rodzice za każdą dodatkową godzinę opieki nad dzieckiem (pierwsze 5 finansuje gmina) nie mogą płacić więcej niż 1 zł.
W efekcie przedszkola musiały zrezygnować ze współpracy z zewnętrznymi firmami, które organizowały dzieciom np. zajęcia z baletu, koła teatralne czy naukowe, bo opłaty za nie wykraczały poza ustaloną przez Ministerstwo Edukacji symboliczną złotówkę.
Ministerialne regulacje doprowadziły do absurdalnej sytuacji, w której wszystkie zainteresowane strony są wściekłe. Rodzice, bo nie mogą wykupić dziecku dodatkowych zajęć, które do tej pory przedszkole oferowało, i przekonują, że państwo ograniczyło ich swobodę wyboru ścieżki edukacyjnej dziecka.
Przedszkola, bo muszą tłumaczyć się przed zirytowanymi rodzicami i boleśnie odczuwają zbyt głęboką ingerencję państwa w ofertę edukacyjną, którą do tej pory kreowały, odpowiadając na zapotrzebowanie rodziców. Z dnia na dzień zatrudnienie straciły też tysiące drobnych przedsiębiorców (osób z uprawnieniami pedagogicznymi), które żyły z organizowania przedszkolakom dodatkowych zajęć.\" https://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpos ... kola/twwre
Dla większości piszących tutaj urodzenie przed 1989 = do utylizacji. Ty się zły urodziłeś, i Twoje dzieci być może też. Zwłaszcza jak Twoje dzieci były karmione piersią. Komuchowatość została w Twoim wypadku wyssana z mlekiem matki.
wtedy to wyłacznie piersią bo na półkach był ocet ale to nie jest dobra popitka nawet dla dorosłego - ale nic to porządne dzieciaki pisiorów ku.rna nie lubią jak nie wiem czege, ale liczyłam na pomc dzibar w tej kwestii i sie przeliczyłem - jak zwykle papla papla a jak do konkretów to figa i to brudnymi palcami i bez maku - ot co.