LIST OTWARTY do KRS - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 22 maja 2015, 10:05

Zdzisława Barlik
ul. Cmentarna 10/4
57-400 Nowa Ruda
woj. dolnośląskie
Krajowa Rada Sądownicza
Warszawa

LIST OTWARTY

Świadoma swoich praw i obowiązków - ja Zdzisława Barlik, nazwisko rodowe Beer, nazwisko matki Sieraczyńska proszę o pilne ( w trybie wyborczym ) rozpatrzenie mojej sprawy jako sytuacji kryzysowej zgodnie z prawem polskim z KPA
i Ustawą o Pomocy Społecznej i przesłanie zgodnie właściwością na adres KRS.
Na ten moment nie mam innych możliwości wysłania tego listu więc tą drogą pragnę przekazać swoją determinację i skargę na stosowanie -
przez rząd polski pod kierunkiem premier Ewy Kopacz ( wcześniej Donalda Tuska ) oraz prezydenta RP Bronisława Komorowskiego -
niezgodne z prawem.
Oskarżam obecnie rządzących członków Platformy Obywatelskiej: rząd polski i prezydenta RP Bronisława Komorowskiego o prowokowanie atmosfery sprzyjającej ludobójstwu w myśl Konwencji o Przeciwdziałaniu Ludobójstwu z 1948r.
Poprzez zaniechania, ignorancję i cynizm ludzie pozbawieni dobrej woli (politycznej, ale też czysto ludzkiej) doprowadzili do sytuacji w ktorej złamano podstawowe prawa konstytucyjne obywatela: prawo do godności.
Złamano podstawową zasadę zaufania obywatela do państwa wyrażającą sie tym, że ja ( pisze w swoim imieniu, ale wiem, ze jako pracownik socjalny z wyksztalcenia mogę to powiedzieć w imieniu klientow pomocy spolecznej, ktorzy w taki sam sposób sa traktowani w czasie rzadow
tych ludzi) - jako rencistka obecnie zostałam wykluczona społecznie - po 30 latach pracy ( w tym 18 latach w pomocy społecznej jako pracownik socjalny, zwolniona z pracy w 2009r do dzisiaj sadze się o niezgodne z prawem zwolnienie z pracy i mobbing ( sprawa na etapie Prokuratury Generalnej)
cdn
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska


Napisano: 22 maja 2015, 11:35

c.d.
Proszę o pilne rozpatrzenie mojej skargi i natychmiastowe naprawienie szkód, które zostały mi wyrządzone ( tych, które można naprawić bo są również takie, których naprawić się już nie da) poprzez zabezpieczenie podstawowych potrzeb tj. mieszkania i jedzenia oraz renty zawodowej
- natychmiast ( poza odszkodowaniem po wnikliwym rozpatrzeniu mojej skargi ) i wstrzymaniu klauzuli wykonalności wszystkich wyroków sądów, które bez procesów zostały wdrożone w życie i skierowane do kancelarii komorniczej Ireny Radziszewskiej w Gliwicach.

Oskarżam rząd Polski i prezydenta o stworzenie sprzyjającej atmosfery i aprobatę wręcz poczynaniom ludzi takich profesji jak prawnicy ( stronniczy prawnicy, a w tym szczególnie sędziowie, komornicy ( bezprawne zajęcie konta WBK BZ - komornika z Wołomina? skutkiem czego nie moglam na czas uiścic opłat, a zanim wyjaśniłam sprawę dostałam znowu dwa wypowiedzenia - mieszkania - do końca lipca mam sie wyprowadzić i internetu) notariusze - którzy wykorzystywali i nadużywali prawa poprzez wykorzystywanie swoich stanowisk do własnych celów i praw nabytych pobierajac najwyższe oplaty i zamiast (komornicy) potrącać dług właściwy potrącaja odsetki pomimo zglaszania ( ustnego bo innej mozliwości nie było - w moim przypadku -skarg - uszczegółowię w uzasadnieniu, wykorzystanie mojej choroby i w ZUS-ie Zabrze, ul. Szczęść Boże 18 ściąano dług mężczyzny o tym samym nazwisku i imieniu co ja - przy czym czyniono mi trudności z możliwością sprawdzenia) nękaniu ( zakładano mi sprawy w takiej ilości, ze terminy nakładały sie, a ja nie bylam w stanie fizycznie ani psychicznie nadązyć aby sprostać wymogom - długotrwałe nekanie, ostracyzm ( brak mozliwości szybkiego procesu - pomimo, ze w pierwszej instancji wygrałam sprawę bezdyskusyjnie i sad nakazal wypłatę odszkodowania za niezgodne z prawem zwolnienie z pracy zarzucam sadowi apelacyjnemu stroniczośc i matactwo i orzecznikowi ZUS( dokumenty z ZUS przesłane do sadu nigdy nie wróciły do ZUS ( zginęły ) mam dwie karty z ZUS jakby były dwie osoby o tym samym nazwisku) Orzecznik ZUS bez dokumentów napiętnował mnie - inny wydał prawidłową diagnozę, ale ta wcześniejsza posłużyła sądowi aby wydać nieprzychylny dla mnie wyrok piętnujący moja osobowość i pozbawiając mnie czci - uragając przy tym mojej godności ( radca prawny, który miał mnie bronic wszedł w komitywę z obrońcą OPS)

Stworzenie atmosfery przez rzad i urzędującego prezydenta Komorowskiego, którzy ustawą o komornikach spowodowali, że ludzi zastraszano( ja sie poczułam zastraszana kiedy mi powiedziano, że moje konto zajął komornik z Wołomina - sama nazwa Wołomin budzi pejoratywne skojarzenia i tego typu egzekwowanie długów uwazam za oznaki ludobójstwa poprzez zastraszanie i nękanie ) bo czymże można nazwać fakt, że ja jako mieszkanka ( wówczas) Gliwic otrzymałam zajęcie komornicze od adwokata - komornika z Wołomina ( do dzisiaj nie wiem co to było za zajęcie bo powiedziałam, ze sprawe skieruje do prokuratury jakos szybko odblokowano moje konto, ale trwało to od 20-go do 31 grudnia zanim udało mi się wyjaśnić sprawę ( proszę o wyjaśnienie jakim sposobem komornik z Wołomina ( jedna kancelaria) otrzymała ponad 16 tys. zleceń zajęcia kont w banku Zachodnim WBK ( uważam, że nie jest to sprawa zgodna z prawem, a informację, ze takich zajec w tym banku jest ponad 16 tys.dostałam od urzędniczki ( na moja uwagę, że aż 16 tys w tym samym czasie ) w banku. Uważam, ze jest to dowód na nękanie stallking oraz wykorzystywanie stanowiska do zastraszania i ostracyzmu przez urzędujących i służby im podległe celem wykluczenia społecznego ludzi niewygodnych dla patologicznego systemu polityki społecznej państwa polskiego.
wykluczeniu społecznemu, ostracyzmowi, pozbawianiu czci i godności, bez proby rozwiazania ustawowego dlużników natomiast brak woli politycznej spowodował, że prawo stosowano niezgodnie z prawem poprzez stallking, nękanie i jednocześnie ośmieszanie, zastraszanie.
c.d.n.
W moim przypadku miało to miejsce od ok. 2009 r. po zwolnieniu mnie z pracy wypowiedziano mi kredyty, nie byłam w stanie się obroni
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 22 maja 2015, 14:37

Nazwisko, adres, sytuacja socjalno-bytowa. Całkowicie się odkryłaś.
Dlaczego tak ci zależy by wszyscy wiedzieli o twoich problemach? Czemu nie skupisz się na tych którzy mogą ci pomóc?
Ares

Napisano: 22 maja 2015, 15:39

no to pełny odlot
komentarz

Napisano: 22 maja 2015, 15:50

cd.
W 2005r zmarł mój tato na zawał serca szpital miał pod nosem i tam karetki pogotowia, ale Pogotowie Ratunkowe przeniesiono do Słupca oddalonego od Nowej Rudy o 5 km ( zgłaszałam sprzeciw poprzez UM w Nowej Rudzie, bowiem przy okazji reorganizacji usunięto kilka bardzo dobrze rozwiniętych działów szpitala - był protest u Wojewody w Wałbrzychu - bezskuteczny. Starzejące się społeczeństwo Nowej Rudy pozbawiono istotnych dla funkcjonowania ludzi starych działów medycyny takich jak np. chirurgia, dla młodych porodówka
Szybka interwencja pogotowia ratunkowego, które odkąd pamiętam mieściło się obok świetnie prosperującego szpitala - mogło uratować tacie życie( nadmienię, ze w dniu śmierci mojego taty 21 maja 2005r w poludnie był wezwany przez moją siostrę znajomy chirurg), ale na starość zamiast wsparcia i pomocy służby zdrowia mój tato został pozbawiony dostępu do tej majacej ratować życie służby zdrowia, a otrzymał od służby zdrowia i polityki społecznej państwa w nagrode za swoją rzetelna prace i wychowanie 5-ga dzieci - pogardę i urąganie godności, staremu człowiekowi odmówiono podstawowego prawa - prawa do życia - poprzez zaniechanie i zrujnowanie do minimum dorobku całego życia zmarłego ordynatora tut. szpitala dr Daniela Pileckiego, wszystko w imie prawa dla zaoszczędzenie - pytam czego? paru złotych w ZUS na rentach czy emeryturach? i zmuszanie do wyjazdu do kłodzka emerytów i rencistów na podstawowe badania( wycie syreny od Słupca do Nowej Rudy - cynicznie spytam: pewnie dla komfortu psychicznego uszu innych starych ludzi, która dzisiaj( syrena karetki pogotowia, dlugotrwała bardzo męczaca , częsta i dotkliwa sie przejawia tym, ze w Nowej Rudzie wycie syreny nie kojarzy sie z ratowaniem życia tylko z pogrzebem )
To sa fakty ( mieszkam od ponad roku w Nowej Rudzie ) i stanowi to dla mnie duży dyskomfort. - biorąc pod uwagę decybele i małą skuteczność stwarza skojarzenia jakby służba zdrowia i polityka społeczna państwa drwiła sobie z ludzi traktując ich jak bydło wystawione na rzeź pozbawiając tym samym czci, urągając godnosci i naruszając podstawową zasadę zaufania -do zawodu zaufania publicznego - problemu tego nie rozwiązał obecny rząd ani prezydent Komorowski ( chociaż jego poprzednik Lech Kaczyński przynajmniej zainteresował się kwestią pomocy społecznej - próbował kwestie pomocy spolecznej rozwiazywać ja otrzymałam tylko drwiny kiedy sygnalizowalam problem w 2009r na Ogólnopolskiej Konferencji Pracowników Socjalnych gdzie zaproszono mnie i wyróżniono tytułem honorowym jako uczestnika IX OKPS, a odkąd prezydentem został pan Komorowski doznaje przez całą kadencje tylko zniewagi, ośmieszanie mnie jako stare pokolenie pracowników socjalnych upokorzenie, naruszanie mojego miru domowego, pogorszenie warunków życia aż do zmuszenia przez Prokuraturę Generalną do korzystania z pomocy społecznej ( do tej samej z którą jestem w konflikcie i nadal trwa niedokończony proces o mobbing)
Zarzucam wymiarowi sprawiedliwości w Polsce matactwo i stronniczość oraz brak możliwości wyegzekwowania swoich praw poprzez stwarzanie atmosfery, zastraszanie brak podstawowego dostępu do informacji prawniczej, a tym samym do przeciąganie procesów.
Brak zabezpieczenia podstawowych potrzeb rodziny takich jak żywnosc czy schronienie (stałe miejsce zamieszkania), mataczenie ( ustawa o dowodzie osobistym bez stałego miejsca zamieszkania i bez zdjęcia celem ukrycia stosowania prawa stwarzającego i sprzyjającego za chowaniom kryminogennym takim jak matactwo czy nękanie uczciwych ludzi) - stwarzające warunki do kryminogennych zachowań ( w moim przypadku objawila sie to tym, że ZUS ściągnął z mojej renty za kogoś innego dług ( a ja ze względu na stan zdrowia zorientowałam sie dopiero po czasie, kiedy sprzedałam mieszkanie i zarzadałam potwierdzenia od komornika ( wczesniej ze względu na ostry stres i astenie nie bylam w stanie reagować) potwierdzenia, ze dlug mam spłacony, niedokończona sprawa sądowa dot. licytacji mieszkania i prawa do lokalu socjalnego skutkujaca tym, ze zmuszono mnie do wynajmu mieszkania na które mnie nie było stać ( od tego czasu tj od 2011r zmieniłam już
czterokrotnie mieszkanie w lipcu br tj 2015 czeka mnie piąta przeprowadzka - przy czym nie było to moje widzimisię tylko bardzo wyrafinowana intryga wynikajaca z ostracyzmu i chęci wykluczenia społecznego.
Mój młodszy syn cierpi na fobię szkolną ( tak zdiagnozowano jego w szpitalu gdzie przepywał min. broniąc mojego honoru w tym samym mniej wiecej czasie w okolicach moich urodzin np.
Rozmiar szkód jakie mi wyrzadzano od czasu zwolnienia z pracy jest niewyobrażalna, a to dopiero początek.
Fakt do jakiego stanu patologia tego systemu doprowadziła rząd i prezydenta oraz podległe im służby jest niewyobrażalna, a to co opisuję działo sie faktycznie, mam na to dowody i wszystko jestem w stanie udowodnić proszę tylko o natychmiastową interwencję aby nie doszło do matactwa i zlikwidowania dowodów w instytucjach takich jak sady, kancelarie komornicze i ZUS.
W taki sposób państwo polskie dzisiaj faworyzuje elitarne profesje, które poprzez swoje korporacje mają zaplecze, które egzekwuje swoje prawa, a mnie jako pracownika socjalnego, który tylko chciał uczciwie i rzetelnie wykonywać swoja prace i wychować swoje dzieci skazano na bardzo traumatyczne przeżycia skutkiem czego dostałam rozstroju zdrownia co widać golym okiem i stresu pourazowego - w zwiazku z czym do czasu całkowitej rehabilitacji żądam wypłaty renty zawodowej i wstrzymania klauzuli wykonalności wszystkich wyroków sądów do czasu wnikliwego wyjaśnienia każdej sprawy w trakcie uczciwego, rzetelnego i sumiennego procesu, który zgodnie z prawem polskim mi przysluguje, a którego bezprawnie mnie pozbawiono - narazilo to moje dzieci na naruszenie miru domowego, uniemożliwiło normalny rozwój, utratę zdrowia, brak poczucia bezpieczeństwa, rozłąke ( ze względu na brak środków do życia i zajęcia komornicze oraz przede wszystkim bezpieczeństwo musialam zmienić miejscowosc) teraz zmuszono mnie znowu do zmiany mieszkania ( jestem tak notorycznie zmuszana i mam sygnały, ze sa to sytuacje wymuszane na gospodarzach - wlaścicielach tych mieszkań ( opisze szczególowo w sądzie).
Dlatego nie zamierzam pozwolić na dalsze urąganie mojej godności i piszę list otwarty aby wszyscy w tym państwie wiedzieli, że jeżeli cokolwiek mnie lub komukolwiek z mojej rodziny sie przytrafi to nie bedzie przypadek tylko zabójstwo z premedytacja
Po nadciśnieniu, zaburzeniach adaptacyjnych, ostrej reakcji na stres zdiagnozowano u mnie stres pourazowy - z ogólnego stanu zdrowia przeszłam na rentę, którą mam przyznaną do października br., nie jestem chora psychicznie - reaguję adekwatnie do sytuacji, w które ( w imie prawa ) mnie uwikłano.
Mam problemy z komunikacją bo zapominam słów i nie mogę sobie przypomnieć ich znaczenia ( dopiero po jakimś czasie sobie przypominam
zdiagnozował to orzecznik ZUS jako początki Alzheimera, niedawno dowiedziałam sie, ze mam raka niezłośliwego tkanki łącznej.
Jeżeli będę żyła w obecnych warunkach oraz nieustajacym stresie to jest więcej niż pewne, że emerytury nie dożyję.
Jestem zdeterminowana aby oczyścić się z zarzutów i moje dziedzictwo przekazać potomkom bez skazy. Liczy się dla mnie czas.
A liczne zaniechania najwyższych urzednikow państwowych i tego systemu skazują mnie na przedwczesną śmierć poprzez liczne zaniechania i atmosferę sprzyjającą ludobójstwu w myśl Konwencji z 1948r. - dlatego nie mogę biernie czekać i przyglądac się biernie jak destruktywnie działaja obecne patologiczne systemowe rozwiązania, których nikt nie podejmuje sie rozwiazać
cdn.
c.d.n.
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 22 maja 2015, 15:55

"No to, pełny odlot" - też tak uważam.
Andrzej

Napisano: 22 maja 2015, 16:15

Do komentatorów!
Proszę bez komentarzy to jest list otwarty, który po napisaniu zostanie przesłany do Krajowej Rady Sądowniczej gdzie mam nadzieję będzie rozpatrzony w trybie pilnym. Moje dane są prawdziwe , a determinacja również.

Do tej pory pomimo próśb nikt mi nie pomógł skutecznie pomimo iz jako pracownik socjalny wiedziałam gdzie prosić o pomoc urągano mojej godności i kpiono z mojej inteligencji.
Jako osoba zaburzona psychicznie prosiłam o pomoc i nie otrzymałam adekwatnej do potrzeb pomocy stąd moja determinacja doprowadziła mnie do takiego etapu bo jest to walka na śmierć i życie ( godne życie ).
Nie pozwolę na dalsze urąganie mojej godności i godności mojej rodziny przez dalsze lata i skazywanie mnie na dstrukcyjne zachowania i dalsze kpiny
Proszę bez komentarzy to jest dowód w sprawie, który po napisaniu wyśle do Krajowej Rady Sądowniczej w Warszawie
Dosyć kpin i żartów, urągania mojej godności, bezczeszczenia mojego nazwiska i udawania, ze się pracuje i pomaga, dosyć rządom i "pracy"
na urzedach ludzi o złej woli, którzy udaja, że pomagają w zamian jako ignoranci uragaja godnosci i niszcza rodziny skazując na rozłąkę i brak stałego kontaktu
Dzidka
dzibar
Specjalista
Posty: 22161
Od: 06 sie 2006, 18:41
Zajmuję się:
Strona WWW: http://vp.pl
Lokalizacja: Gliwice, Polska

Napisano: 22 maja 2015, 16:22

To zamykamy ten wątek na forum, skoro komentarze nie są wskazane.
Andrzej


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x