Czasami mam wrażenie, że politycy opozycji totalitarnej działają z taką determinacją na rzecz tego "żeby było, tak jak było" nawet nie dlatego, ze im przeszkadza dobra zmiana. Bardziej chyba chodzi o to czego żądają od nich ich mocodawcy. A mocodawcy są w coraz większej konfuzji, bo robi się dla nich coraz mniej przyjemnie:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sejm-uch ... na/r3cvfmx