ME w piłce nożnej dzieci z ddz - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

[~Marianna]

https://wyborcza.pl/1,91446,11689144,W_w ... domow.html

1. wmawiają Polakom od kilku lat, że tylko w Polsce jest taki relikt przeszłości jak ddz ... czyżby to nieprawda była?

\"Swój przyjazd zapowiedziało 16 drużyn z Europy. Na murawie stadionu zmierzą się zawodnicy m.in. z Ukrainy, Francji, Szwajcarii, Rosji, Białorusi, Macedonii i Holandii.\"

(tu więcej na temat opieki w innych krajach Europy https://www.polskadzieciom.home.pl/oz/in ... icle_id=29)

2. dlaczego te dzieciaki są znowu stygmatyzowane? robiony spęd dzieci z ddz .... sensacja ... dlaczego nie biorą udziału w normalnych mistrzostwach dla dzieci tylko wszędzie występują w roli biednych dzieci z ddz

[~Marianna]

Weźmie w nich udział 16 drużyn -
po dwie z Polski i Słowacji, będą także drużyny ze Słowenii, Węgier, Holandii, Francji, Bośni i Hercegowiny, Rosji, Czech, Macedonii, Ukrainy, Estonii, Białorusi i Szwajcarii.

[~Piotr]

A DLACZEGO MIAŁYBY NIE BRAĆ UDZIAŁU W TAKICH ZAWODACH. WŁAŚNIE BĘDĄC W SZKOLE SĄ STYGMATYZOWANE NIE SĄ BRANE POD UWAGĘ PRZY ZAWODACH I ODSUWANE Z BYLE POWODU.
BRAŁEM UDZIAŁ W TAKICH ZAWODACH -ZE SWOIMI DZIECIAKAMI TRZYKROTNIE . DZIECIAKI SĄ SZCZĘŚLIWE , ŻE TE KTÓRE NIE SĄ NIGDZIE ZAUWAŻANE MOGĄ WSIĄŚĆ UDZIAŁ W WIELKIEJ IMPREZIE NIE MUSZĄ BYĆ SUPER TALENTAMI. W SZKOLE LICZY SIĘ TYLKO POGOŃ ZA WYNIKIEM, PUNKTAMI DLA SZKOŁY. KTO WEŹMIE TAKICH ŚREDNIAKÓW LUB MNIEJ LUB BARDZIEJ ZDEMORALIZOWANE DZIECKO. TAKIE ZAWODY SĄ DLA NICH CZYMŚ INNYM NIŻ TYLKO WYNIK. DOSTRZEGA SIĘ W NICH TO CZEGO NIKT NIE WIDZI W SZKOLE, NIE MOŻNA ODBIERAĆ IM CZEGOŚ W CZYM NIGDY W ŻYCIU NIE MOGLIBY WYSTĄPIĆ.
NA TAKICH MISTRZOSTWACH NIKT NIE TRAKTUJE JE JAKO GORSZE, BIEDNE SĄ TRAKTOWANE NORMALNIE I NIE WSTYDZĄ SIĘ TEGO ŻE TAM SĄ. DLATEGO NIE ZGADZAM SIĘ Z MARIANNĄ.

[~ale jaja]

~Piotr fajnie że o tym napisałeś. Też jestem zdania że teraz ważniejszy jest cel ( sukces) niż droga do celu ( uczestnictwo). Dlatego nikt się nie zajmuje średniakami bo wiadomo że z nimi nie osiągnie się celu. Trzeba zmienić cel - Celem Powinno być uczestnictwo.

[~Ola]

inicjatywe popieram.jednak dziwi mnie to co pisze Piotr-dzieci z naszej placówki reprezentuja szkołe w wielu dyscyplinach-zarówno indywidualnie ak i grupowo-pilka siatkowa,ping-pong,koszykówka.Otrzymuja dyplomy,podziekowania:)to chyba w duzej mierze zalezy od kadry nauczycielskiej jak traktują dzieci z domów dziecka.Trzymam kciuki za wszystkich piłkarzy:)

[~Marianna]

Tak Piotrze na przestrzeni lat zdarzyło mi się kilkakrotnie brać udział w imprezach dla dzieci z ddz to jest stygmatyzacja ...

1. rówieśnik jest skrzywdzonym tak jak on rówieśnikiem - tu pojawia się problem szukania innych wzorców
2. dlaczego nie mieliby poznawać rówieśników których łączy poprostu sport a nie pobyt w ddz
3. nasze dzieciaki są tak samo utalentowane sportowo jak inne brakuje im ambicji i motywacji
4. uczy to postawy żebraczej - jadę bo jestem z ddz

można napisać spory niezły artykuł nt szkodliwości takich imprez na socjalizacje wychowanków ddz

to tworzenie swego rodzaju getta

[~Piotr]

Cieszę się, że to co napisała Ola nie jest monolitem i w dużej mierze zależy to od kadry nauczycielskiej. Niestety nie wszędzie tak jest. Poza tym w szkole od tych dzieci wymaga się czegoś więcej no i dobrze ale nie zawsze mogą sobie z tym wymaganiami poradzić. Dlatego popieram wszelkie tego typy inicjatywy i nie jest dla mnie ważne że są to tylko D.DZ.
A zadam pytanie Mariannie czy organizowanie zawodów turniejów dla osób niepełnosprawnych jest stygmatyzacją tych osób czy wolą uspołeczniania i dostrzegania u nich radości z samego uczestnictwa w takiej imprezie , przykładów można podać wiele.
Właśnie mylisz się bardzo Marianno właśnie te dzieci łączy wspólna zabawa rywalizacja, sport a nie pobyt w placówce. Dziwię się że porównujesz to do getta. To ciężkie słowo one na to nie zasługują. Przyznam się , że nie dostrzegłem problemu z socjalizacją osób biorących w zawodach jest to dla nich dodatkowa motywacja a chętnych jest zawsze więcej.

[~ale jaja]

Eee tam lepiej ~Marianno napisz artykuł o szkodliwości palenia
Tak serio to rozszerzając twoją wypowiedź można uznać że dzieci w ogóle nie powinny być w Placówkach bo to je stygmatyzuje i powinny się wychowywać w pełnych rodzinach z innymi dziećmi jak równy z równym. Wiesz jest to oczywista oczywistość.
Mnie jak czytałem twoją wypowiedź szokuje że wiosek z niej płynie jeden. Lepiej nic nie robić i nie organizować bo jak już ktoś coś zacznie to zawsze natrafi na krytykę o ocenę ( niekonstruktywną ). Ja widzę też pozytywne strony tych zawodów i dziwi mnie że ty ich nie widzisz i o nich nie piszesz

[~Ola]

na takich zawodach jeszcze nie byłam za to bylam na meczu charytatywnym osób bezdomnych-full publicznosci(nie wiem czy były to wyłacznie osoby bezdomne)dzieci było sporo,sponsorzy,przedstawiciele władzy,super impreza.Najważniejsze ze cos sie dla dzieci organizuje,poznaja dzieci z innych krajów,sprawdza swoje umiejetności a jaka bedzie radość gdy uda sie zdobyc PUCHAR:)

[~ona]

Nasze dzieciaki też biorą udział w Nadzieji na Euro- 28 kwietnia odbyły sie Mistrzostwa Polski. Ponadto nasza placówka organizuje tego typu zawody w randze województwa dla placówek op-wych (czyżby getto na własnym podwórku???). Dzieciaki czekają na tą imprezę cały rok, trenują, dają z siebie wiele w czasie rozgrywek, zawody znaczą dla nich dużo. Przez te wszystkie lata (12) nikt nie powiedział ze poprzez udzial w nich czuje się napiętnowany, a wręcz kiedy jako dorosłe osoby odwiedzają dom dziecka to udział w zawodach jest jednym z najmilszych wspomień. Rozumiem po prostu, że skoro pojawia się krytyka, to pojawił sie też lepszy pomysł na aktywizację naszych dzieci. Chętnie dowiem sie jaki, w Warszawie juz byliśmy ( i będziemy też za rok), ale jesteśmy też gotowi na podróż w innym kierunku , czy może chodzi o to, żeby nie robić nic?