Nadzwyczajna kasta nie zwalnia - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 2 ]

Napisano: 06 lut 2017, 22:29

Nadzwyczajna kasta nie zwalnia tempa ale zwalnia bandziorów:

"Po takich decyzjach sądu można do reszty stracić wiarę w wymiar (nie)sprawiedliwości. Kilka dni temu gangster Ryszard Bogucki otrzymał gigantyczne odszkodowanie, a teraz inny mafioso odzyskał wolność po wpłaceniu kilkuset tysięcy złotych kaucji. To śmiesznie niska suma dla Arkadiusza Ł. ps. „Hoss", bo zarobił on miliony na oszukiwaniu staruszków za pomocą metody „na wnuczka”. Co jeszcze ciekawsze, Cygan już ma jeden proces i wykorzystywał wszelkie kruczki prawne, aby utrudnić pracę sądu. ..."

Dla równowagi surowo karze tych, którzy śmią coś przebąkiwać o przestępcach:

"Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że były szef CBA Mariusz Kamiński ma przeprosić b. polityka PO Mirosława Drzewieckiego. Kamiński mówił o zeznaniach Piotra K. ps. "Broda", jakoby Drzewiecki uczestniczył w praniu brudnych pieniędzy."

No nie wolno w państwie demokratycznym przestępcy nazywać przestępcą. Oni są jednak niewyuczalni. Całe szczęście, że wymiar sprawiedliwości broni, wymiar sprawiedliwości radzi, wymiar sprawiedliwości nigdy cię nie zdradzi. Nie ma i nie będzie zgody na zmianę wymiaru sprawiedliwości. Czy wy sobie jesteście w stanie wyobrazić co to by było. Toż już nikt nigdy nie mógłby wyjść za kaucją a tu koledzy czekają z kwiatami i wsparciem.
Gość


Napisano: 07 lut 2017, 17:10

Taka decyzja sądu to chyba raczej nie przypadek. Człowiek. który okradł metodą na wnuczka tysiące staruszków prawdopodobnie dał nogę dzięki wyjątkowej łaskawości pani sędzi:

"... Jak podaje Radio ZET sędzia nie wskazała komisariatu, na który ma się zgłaszać oszust, a ten po wyjściu z sądu zniknął. Teraz Arkadiusz Ł. musi otrzymać decyzję o tym, na który komisariat ma się zgłaszać 5 razy w tygodniu. Problem w tym, że przestępca nie jest nigdzie zameldowany, a adresów zamieszkania podał kilka, więc decyzji nie można mu doręczyć.

Co ciekawe, mężczyźnie nie zabrano paszportu. Poinformowano go jedynie o tym, że ma nie opuszczać kraju, wierząc, że oszust unikający od dłuższego czasu odpowiedzialności dostosuje się do tego nakazu."

Czy rozwiązaniem problemu nie byłoby wprowadzenie przepisów, które po takich decyzjach sędziów nakładały na nich obowiązek naprawienia szkody tj. w tym przypadku zwrot pieniędzy poszkodowanym. Może wtedy żaden sędzia nie zdecydowałby się na taką decyzję, by umożliwić złodziejowi ucieczkę.
Gość



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 2 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x