Niespodzianka w Słupsku - HYdE PaRK

  
Strona 3 z 17    [ Posty: 162 ]

Napisano: 02 gru 2014, 8:49

1. to homo wychodzą na ulice roznegliżowani i prezentują swoje wątpliwej urody wdzięki;
2. to Biedroń buduje swoją tożsamość na byciu homo. Nikt mu nigdzie nie zaglądał. sam lata po TV i się chwali swoją orientacją;
3. jakie to Biedroń ma kompetencje do sprawowania władzy? Jakie propozycje ustaw dał w sejmie? Przecież on tylko się chwali, że nie rozumie do czego służą pewne części ciała i chodzi po brudnych pieluchach. Litości. Jakie kompetencje? Bycie homo nie jest kompetencją. Jest zboczeniem, dewiacją. To nie uprawnia do sprawowania władzy. Wiem, że wam się marzy co innego i wg was bycie homo to wyższa forma człowieczeństwa, ale to tylko wasza religia;
4. w związku z powyższym coś ci się pomyliło Adasiu. Zresztą nie tylko to ci się myli...
5. kropki był taki pisarz Mark Twain, napisał coś co jak ulał pasuje do ciebie:
"lepiej milczeć i wyglądać głupio niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości". Naprawdę bym się wstydził takie rzeczy pisać;
6. Emilka obrażanie, brak tolerancji (to homo chcą wsadzać, za to, że ktoś ich nie lubi) to cecha homosiów i lewicy. Oni nie rozumieją słowa tolerancja a szafują nim na około. Używają słów wytrychów by kogoś napiętnować i w ten sposób niszczą każdą debatę. Sami z kolei dopuszczają się tego co zarzucają innym (przykład nazifeministki Dunin). Widzisz drzazgę a nie dostrzegasz belki;
7. Emilka nie popisuj się swoją niewiedzą, ewentualnie nie manipuluj.Jezus jej wybaczył i powiedział idź, nie grzesz więcej (i zaprzestała swoich czynów). Nie powiedział, dobrze robisz, rób tak dalej. Nieładnie robisz wypowiadając takie manipulacje. No chyba, że wynika z niewiedzy. Ale to też wstyd.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


Napisano: 02 gru 2014, 8:56

1. Obserwatorko-w twoim przypadku nie da się być powściągliwym w słowach. Więc powiem wprost jesteś przygłupia jak dla mnie - żeby wchodzić z Tobą w poważniejsze polemiki-ponieważ o niczym nie masz zielonego pojęcia. Od czasu do czasu przyklejasz się co niektórym tu do buta jak zużyta guma do żucia i tyle .
A teraz mnie nie męcz - bo mam migreny.

2. Co do wypowiedzi ...>> i postaci Marii Magdaleny.


"(...)Ja Maria Magdalena
Była cudzołożnica
Mówię do was
Widziałam Jezusa Zmartwychwstałego (...)"

Mt / 27, 51-53/
** Mt / 27,56/
*** J /20,16/
emilka14

Napisano: 02 gru 2014, 9:03

elmer
"..Jezus jej wybaczył, pisze dalej ewangelista, a wy ???
napisała niejaka emilka14 w poście z wczoraj o godzinie 21.19- więc nie wmawiaj mi manipulacji. Męczysz mnie..tak samo było z wątkiem " Zniesienie niewolnictwa.." znowu wyjdziesz na kłamcę.
emilka14

Napisano: 02 gru 2014, 9:23

Emilka raczej ty wyszłaś na manipulatorkę i osobę mającą problem ze zrozumieniem czytanego tekstu.
Twoja wypowiedź: "Jezus jej wybaczył" jest czytą manipulacją. jest ścięciem całej wypowiedzi i odbiera jej właściwy sens:
"Wtedy rzekł Jezus: I Ja cię nie potępiam: Idź i odtąd już nie grzesz. (Ew. Jana 8:11b)"

MANIPULACJA panno Emilka. MANIPULACJA
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 02 gru 2014, 10:14

jak tam kajdany małżeńskie - dalej cisną??
do elmera

Napisano: 02 gru 2014, 10:19

tyle masz do powiedzenia w temacie? Bardzo inteligentnie...
Dziękuję za troskę o mnie. Daję radę.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 02 gru 2014, 11:06

Elmer dokładniej poczytaj o obrzędach pogrzebowych i weselnych w tamtych czasach zanim się "zaTwainujesz"
...

Napisano: 02 gru 2014, 11:22

1. a co to ma wspólnego z tematem?
2. zmień dilera
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 02 gru 2014, 13:57

elmer - daj mi spokój z Jezusem i Magdaleną, ja nie mam na to czasu... mam ważniejsze sprawy
nie obrażaj się i Posłuchaj chodzi o o art. 50.1 Ustawy o pomocy społecznej tj.usługi opiekuńcze - jak u Ciebie wygląda kwestia przyznania godzin w konkretnym przypadku- po konsultacji z rodziną o przyznanie godzin wnosi pracownik socjalny? ( tu byłby pkt 5 w/w artykułu ?) Opiekunki macie na etat czy inny rodzaj umowy ?? pytam poważnie- wdrażam się w temat i coś bym zmieniła byle do końca roku. Ja mam 15 opiekunek każda na etacie- i uważam że to jest bez sensu- bo oto dzisiaj pani X zachorowała i opiekunka nie wyrobi 8 godzin ( mając nawet kilka środowisk) no i wysyłam na urlop-ale krzywią się widzę.

ps. pozostaje jeszcze kwestia Mikołaja zakładowego dla dzieci pracowników, na cito - ale to bułka z masłem.
Jeśli ogarniasz temat usług- chętnie posłucham dobrych praktyk.
emilka14

Napisano: 02 gru 2014, 14:05

Jak pracowałem w mieście to była podpisana umowa z agencją usług (przetarg był - wygrywała najniższa kwota).
Ilość godzin była ustalana w uzgodnieniu z rodziną i osobą wymagającą opieki (jeżeli się dało). Obowiązywała częściowa opłata (rzadko za darmo i rzadko 100%).
Jak pracuję teraz na wsi to nie ma w ogóle opiekunek. Jest pomoc sąsiedzka - w sumie to samo, ale płacimy komuś z sąsiadów korzystającym z pomocy.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


  
Strona 3 z 17    [ Posty: 162 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem