to chyba niemożliwe, u mnie wicedyrektor ma 8 godzin dyżuru 8 - 16, nie układa grafiku, bo ma komisję, którą nadzoruje i ma ponad 500zł dodatku, no i jest wicedyrektorem a nie koordynatorem
Marianno- trochę Cię wykorzystuje Twój szef
Anka macie więcej nocek po zniesieniu karty? Przecież godzin przybyło. My i tak mamy lepiej bo 32 godziny w placówce 8 godzin czyli 1 dzień na dokumenty i pracę poza placówką. U nas zastępstwa mogłyby być gdyby ze 4 osoby zachorowały naraz.
U nas dyrekcja postanowiła, ze będziemy mieć tylko popołudnia, pięć nocy na wychowawcę i zero rankow, bo na rankach obijajmy się według władzy najwyższej. Taka ich refleksja naszła po 13 dniach pracy w styczniu. Także żegnaj życie rodzinne..... Aaa dodam jeszcze, ze mamy obowiązek jeździć z dziećmi na konsultacje, bywać w szkołach.... Oczywiście wszystko w godzinach rannych. Z odbieraniem godzin- ciężka sprawa. Dyrekcja kreci nosem. I nie mamy 8 godzin w grafiku na takie sprawy. U nas 40 godzin przy dziecku. Co Wy na to?
kwiatek, proponuję \"strajk włoski\" jeżeli sumiennie wszyscy się będą tego trzymać to po miesiącu dyrekcja zmieni zdanie Pracować tylko w godzinach grafikowych, szkoły, konsultacje, lekarze tylko do południa przez tych co są w pracy. Żadnego \"odbierania\" godzin. Praca tylko wg grafiku.
czytam i czytam i myślę, że niektórym dyrektorom to stołek zawrócił w du..pie i nie wiedzą co wymyślać...im przydałaby sie natychmiastowa ocena przez dzieci i pracowników wyrażona w ankiecie