jestem przewodniczącą i pracownikiem socjalnym, mam trochę zmniejszony rejon i całą robotę ZI!!! Ilość NK jest pewnie różna i nie wszyscy przewodniczący mają problem z czasem, ale ja mam ok. 40 NK + rejon i jest ciężko...

Nk ciągle przybywa, czas zorganizować szkolenie, pozałatwiać spory z innymi instytucjami, które nie wiedzą nawet, że ZI już działa (i to od 3 lat!), pilnować całej dokumentacji, pracować ze sprawcami przemocy, z ofiarami najczęściej też, prowadzić monitoring!!! Na to brakuje czasu, a gdzie praca pracownika socjalnego w terenie????????