Mam problem, a mianowicie zgłosił się klient, który twierdzi, że jest dotknięty przemocą ze strony swojej byłej zony. Zdaniem w/w jego była żona stosuje wobec niego przemoc poprzez rozpowiadanie na jego temat plotek, klient nie ma na to żadnych świadków. Nadmieniam, że sam zainteresowany był skazany kilka lat temu prawomocnym wyrokiem sądu za stosowanie przemocy psychicznej wobec swojej żony, ponadto rzekoma sprawczyni przemocy od wielu lat nie zamieszkuje z w/w.
Mam pytanie, czy powyższy przypadek kwalifikuje sie do podjęcia działań przez ZI, czy zakładać NK?