Opinie z netu - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]

Napisano: 10 lut 2011, 17:02

\"...Dlatego też, gdy słyszę ludzi, którzy w imieniu rzekomej „mniejszości narodowej śląskiej”, która nie istnieje ani pod względem formalno-prawnym, ani pod względem faktycznym, domagają się większej autonomii dla Śląska, to cierpnie mi skóra. W okresie II Rzeczypospolitej Śląsk miał własny Sejm i faktycznie nieco większą autonomię niż inne polskie województwa, bo był to efekt międzynarodowych zobowiązań naszego kraju. Ale ówczesnym Śląskiem zarządzali uczestnicy powstań śląskich, polscy patrioci, którzy za Rzeczpospolitą przelewali krew. Dziś, dzięki Platformie Obywatelskiej, która zaprosiła do koalicji rządzącej sejmikiem Ruch Autonomii Śląska, polskim Śląskiem współrządzą ludzie publicznie deklarujący, że nie obowiązuje ich żadna lojalność wobec państwa polskiego. Oto przykład. Szef Ruchu Autonomii Śląska, obecny członek zarządu województwa śląskiego, Jerzy Gorzelik, do bólu szczerze, bez żadnego skrępowania mówił w wywiadzie dla Polskiego Radia 29 listopada 2010 r.: ”Jestem Ślązakiem, nie Polakiem. Moja ojczyzna to Górny Śląsk. Nic Polsce nie przyrzekałem, więc jej nie zdradziłem. Państwo zwane Rzeczpospolita Polska, którego jestem obywatelem odmówiło mi i moim kolegom prawa do samookreślenia. I dlatego nie czuję się zobowiązany do lojalności wobec tego państwa”!!!

Znam wielu ludzi urodzonych na Śląsku czujących się Ślązakami, ale polskimi Ślązakami, którzy kochają Polskę jako swoją ojczyznę. Ci ludzie czują się integralną częścią narodu polskiego. Obrzydlistwa, które mówi Gorzelik i wtórujący mu, wybrany z listy PO do Sejmu RP Kazimierz Kutz, są dla nich jak uderzenie w twarz. Ludzie z RAŚ dzielą Ślązaków na lepszych i gorszych, dzielą mieszkańców Śląska – obywateli Rzeczypospolitej na „swoich” i „obcych”.

Kazimierz Kutz pluje Polakom, polskim Ślązakom w twarz, mówiąc: „Polska stanie się na Śląsku abstrakcją. Liczyć się będzie Heimat, matka, dom, kawałek ziemi, sąsiad” („Rzeczpospolita”, 24 maja 2008 r.). Kutz nie oszalał nagle. Już trzy lata temu bredził o Ślązakach jako „największej nad Wisłą mniejszości etnicznej, mającej odmienną mowę, tożsamość, etos”(„Przekrój”, 30 stycznia 2008 r.). Dla tego pseudopolityka PO Ślązacy to „mniejszość, która przez kilkaset lat nie miała z Polską za wiele wspólnego, a od dziesięcioleci traktowana jest przez Polskę jak vice- Żydzi” („Przekrój”, 30 stycznia 2008 r.).

Czy grożą nam zamachy na Śląsku, oczywiście w imię walki o autonomię dla Górnego Śląska? Jerzy Gorzelik mówi wprost, że celem RAŚ jest „autonomia dla regionu w 2020 roku” („Gazeta Wyborcza”, Katowice, 21 listopada 2010 r.). Kazimierz Kutz wprost bez żadnych hamulców używa w tej kwestii języka militarnego: „czynne uczestniczenie w boju o autonomię Górnego Śląska jest współczesnym obowiązkiem obywatelskim” (Z listu opublikowanego w „Rzeczpospolitej” 17 lipca 2010 r.). \"
~???


Napisano: 11 lut 2011, 23:04

nooo, ten Gorzelik to jak jakiś Arafat.
~Łukasz


Napisano: 12 lut 2011, 19:03

Gorzkie ale jakże prawdziwe. Jesteśmy okradani przez jednych i drugich!
~olek



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x