SZKOLENIA

[lysinho]

Witam.

Mam do was pytanie:

- gdy dziecko jest urlopowane na okres wakacji z niepublicznej placówki opiekuńczo - wychowawczej do rodziców to czy my jako Powiat który zlecił prowadzenie takiej placówki musimy przekazywać 100% dotacji na jednego wychowanka podczas jego pobytu w rodzinie biologicznej?

My jako Powiat zlecamy to zadanie fundacji i dzieci z innych powiatów są umieszczane także w tej placówce. Sprawa jest taka, że jak dziecko jest urlopowane do rodziców na okres wakacji to fizycznie tam nie przebywa i co wtedy z odpłatnością?

Żeby nie było tak, że po jakimś czasie Powiat z terenu, którego pochodzi dziecko zwróci się do nas o to byśmy zwrócili pieniądze na utrzymanie dziecka, gdyż fizycznie ono tam nie przebywało.

Formalnie postanowienie sądu o umieszczenie w placówce opiekuńczo-wychowawczej obowiązuje ale dziecka fizycznie w placówce może nie być nawet i dwa miesiące i co wtedy?

Fundacja może powiedzieć, że ponosi koszty stałe ale czy i na to jest jakaś podstawa prawna??

Czy jest jakaś podstawa prawna mówiąca co robić w takiej sytuacji??

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

[~etatysta]

Witam!
Powiat płaci za to, że jest małoletni jest wychowankem, a nie za pobyt. Jeśli powiat nie chce płacić, to powinien na czas kiedy nie chce płacić zabrać wychowanka z placówki. Małoletni powinien zostać skreślony z ewidencji wychowanków. To trochę tak jak by pracowników powiatu na okres wakacji zwalniano z pracy, żeby nie płacić im za urlopy .
Oczywiście Powiat nie może tego zrobić , bo postanowieniem sądu dziecko powinno być \"umieszczone w placówce\" i nie ma innych sposobów skreślenia wychowanka z ewidencji z wyjątkiem wymienionych w rozporządzeniu. Jednocześnie sąd może urlopować wychowanka z placówki, co nie zmienia faktu, że nadal małoletni jest wychowankiem placówki.

[lysinho]

Witam.

Dzięki za odp

Teraz tylko pytanie co z odpłatnością gdy dziecko jest urlopowane na wakacje do rodziców?? Nadal 100%?? Czy jest jakiś zapis, który to reguluje?

Prezes fundacji, która prowadzi placówkę mówi, że ponosi koszty stałe ( prąd, gaz, wypłaty pracownicze itp) a gdy dziecko jest na urlopowaniu to zakupuje paczki co tydzień i sam je dowozi. Czy w ogóle może tak robić?? Kopię w tej sprawie już jakiś czas i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

[~etatysta]

A w ilu procentach wychowanek w czasie wakacji jest w wychowankiem?
Powiat pokrywa koszty zgodnie z umową z placówką (fundacją). Jest to średni koszt utrzymania wychowanka. Jeżeli powiat obniża koszty za pobyt wychowanka w czasie wakacji w domu, to symetrycznie placówka mogłaby domagać się dodatkowych środków, np gdy koszt pobytu wychowanka wymaga dodatkowych środków (np. koszty przewozu, leków, zatrudnienie dodatkowych osób w związku ze szczególnymi potrzebami itd.) Nie wiem czy powiatowi, który by płacił rzeczywisty a nie średni koszt utrzymania wychowanka byłby takim rozwiązaniem zachwycony.

[~ale jaja]

W trakcie gdy dziecko jest urlopowane do domu na okres np. wakacji, ferii wekendów, dłuższych urlopowań szykujących dziecko i rodzinę do powrotu - jest nadal zaopatrywane w prowiant lub stawkę żywieniową. Nadal potrzebuje środków czystości, nadal jest na liście wychowanków, nadal wychowawcy interesują się jego sprawami, nadal pracownik socjalny monitoruje sprawy w rodzinie i pracuje z rodziną.
lysinho zastanów się czy na pewno masz pojęcie czym zajmuje się placówka opiekuńczo wychowawcza i czy twoje dane o niej nie pochodzą jedynie z wyobrażeń zza biurkowych.