ops ursynów - HYdE PaRK

[~ciekawe]

tak warto przeczytać powyższy artykuł (ink od nomana) - to wiele wyjaśnia w kwestii intencji pierwszego wpisu

[~KONIEC]

I OTO NADCHODZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[~Pan Cogito]

Koniec?!

To dopiero POCZĄTEK!
Powszewchnie wiadomo, że każdy koniec
jest początkiem NOWEGO!

https://www.zw.com.pl/artykul/490140_Na_ ... erosc.html

Kończy się to co było, zaczyna to co będzie!

[~+/-]

witamy Pana Cogito!!!!!
co to wychynęliśmy z letargu

https://zapiskischizofreni.blog.onet.pl/ ... 03908362,n

[~Pan Cogito]

Poezji Zbigniewa Herberta chyba nie lubisz
skoro Pana Cogito do psychuszki wysyłasz?
Komuszy, to sposób działania wobec wolnych ludzi!

W drugiej turze wyborów prezydenckich
zapewne na Bronka głosujesz

\"Przesłanie Pana Cogito\"
https://www.youtube.com/watch?v=xeydS9de ... re=related

Przemysław Gintrowski - "Odpowiedź"
https://www.youtube.com/watch?v=G6yos2F_gAU

Przemysław Gintrowski - Prośba
https://www.youtube.com/watch?v=Dg1CFQsn ... re=related

[~Pan Cogito]

I jeszcz trochę esencji Polskości,
której chyba +/- nie lubisz?

Do wierszy Herberta

Raport z oblężonego miasta Przemysław Gintrowski
https://www.youtube.com/watch?v=gtM7oP88 ... re=related

Przemysław Gintrowski Potęga smaku
https://www.youtube.com/watch?v=cluvCj0n ... re=related

[~+/-]

co się tak irytujesz - zwolnij!!!!!
i łatka (esencji polskości nie lubisz) CIEBIE NIE LUBIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

[~Pan Cogito]

Marny ten twój komentarz!
Ale nie liczyłem, że stać cię na więcej.

[~noman]

jako że, jak widać, niewygodne dla kogoś wpisy znikają na życzenie ich autora, cytuję w całości co pozostało z pierwszego wpisu autora tego tematu, czyli <co wy na to>. możliwe, że będzie prosił o jego usunięcie, jak się okaże, że strzelił sobie w kolano tym wpisem. robię to, bo nie chciałbym, żeby znikło, a nie dlatego, że je popieram. a więc cytuję:

\"mam nadzieje, że Ula znalazła szybko prace

atmosfera panująca w ops ursynów jest straszna
dwie kierowniczki z działu środowiska i specjalistycznego przeciwko dyrektorowi
trzecia z dzialu uslug - tylko się podlizuje dyr. i ciężka prace innych pracowników przypisuje sobie
[fragment usunięty na prośbę osoby zainteresowanej]


odnośnie kier. z dzialu środowiska: jawnie krytykuje dyrektra na zebraniach z pracownikami socjalnmi;
dziwne jest to, ze kobieta ok. 60 lat wybiera osoby, z którymi trzyma, a których gnębi psychicznie (oczywiście tego typu przemocy psychicznej raczej nie da się udowodnić);
podsumowując- ma kobieta układy wyżej
być może w trakcie syto zastawionym stołem alkoholem
p.s.- również pracuje w dzielnicowym zespole rozwiązywania problemów alkoholowych

odnośnie kier. działu specjalistycznego: dwulicowa kobiecina, potrafi dobrze ukryć, że jej dział nic nie robi, pracujący tam ludzie potrafią dobrze obrać w słowa i zakamuflować swoje nieróbstwo
ogólnie rzecz biorąc ludzie tam pracujący sa przyjęci po znajomości lub pochodzą z małych miejscowości lub wsi (tak jak z działu rodziny- czy jest tam chociaż jeden rodowity Warszawiak?) Wiadomą rzeczą jest fakt, że taka małomiasteczkowa lub wiejska istotka zrobi wszystko, aby sie utrzymać w pracy. No i tak właśnie jest - to jest co gorsza fakt - straszne
odnośnie dyr. ops- na 100% nie można o nim powiedzieć, ze jest miły i dobrze wychowany. to co w takim razie można ppowiedzieć o człowieku, który
[fragment usunięty na prośbę osoby zainteresowanej]
lub kiedy nie podpisał na czas kontraktu z firmą na usługi- za jego błąd poleciła Olga

Ogólnie nic nie można powiedzieć dobrego o ops ursynów
- i tak wygląda Polska rzeczywistość
mam nadzieje, że kiedyś zmieni się kadra zarządzająca i pracownicy socjalni ze środowiska i rodziny w ops ursynów- bo inaczej pieniądze podatników będą marnowane
pracownicy socjalni ze środowiska i rodziny już czas przestać zatruwać powietrze w Warszawie więc spadajcie na swoje wsie i tam podlizujcie się sołtysowi- a od Ursynowa wara- nie dla psa kiełbasa \"

szkoda, że nie miałeś odwagi powiedzieć tego choćby na dzisiejszym zebraniu pracowników z dyrektorem, jak proponował <co ja na to>. na pewno nagrodzone zostałyby twoje słowa gromkimi owacjami. szczególnie ostatni akapit godzien jest buraka z warszafki, którym jak widać pełna gębą jesteś. na razie możemy się tylko domyślać ktoś ty, ale prędzej, czy później dowiemy się.

[~co ja na to]

audytorium czekało, oklasków jednak nie było, bo główny aktor zaniemógł ... pewnie starał się wykupić wszystkie egzemplarze dzisiejszego Życia Warszawy i siły nie starczyło by powtórzyć wezwanie o psie i kiełbasie