OŚWIADCZENIE O WYRAZENIU ZGODY NA PRZETWARZANIE DANYCH - Świadczenia rodzinne

[Iks]

Twoja mapka pokazuje tylko i wyłącznie gdzie aborcja jest dozwolona

Pokazuje, że jest dozwolona praktycznie na całym świecie, a w krajach wysokorozwiniętych jest wykonywana na życzenie matki. To są zdobycze cywilizacyjne wynikające z rozwoju nauki - różnych dziedzin nauki, nie tylko medycyny, ale też socjologii, psychologii i innych. Ty to wszystko negujesz i zakładasz powrót do mentalnego średniowiecza, bo Twoja wiara każe Ci ślepo wierzyć w to co głosi episkopat i nawiedzeni pseudo naukowcy. W PL nawet teoretycznie istniejące prawo w rezultacie nie działa, co dobitnie pokazuje przykład sprawy Chazana.

Dałem dwa art. które pokazuję, że się mylisz co do konsensusu.

Po pierwsze dwa artykuły wcale nie oznaczają, że nie istnieje konsensus. Po drugie, ja czytałem dziesiątki innych artykułów z których wynikało coś zupełnie innego, tylko, że sobie ich nie zapisuje w zakładkach na wypadek dyskusji z fanatykami religijnymi. Nie będę Ci więc podawał linków bo pewnie stwierdzisz, że badania są zmanipulowane, albo napisane pod dyktando biznesów aborcyjnych, albo jeszcze jakiś inny wybieg żeby nie odpowiadać wprost na pytanie, odwrócić kota ogonem, obrazić interlokutora etc.

badania na temat od kiedy płód czuje nie doprowadziły do żadnego konsensusu i nie są miarodajne

Ty tak twierdzisz? Czy katonauka?

Skąd macie pewność, że przeprowadzając aborcji nie zabijacie człowieka?

A skąd Ty masz pewność, że przeprowadzając aborcję zabijasz człowieka? Pomijam fakt, że żadne z nas nie pracuje w klinikach aborcyjnych i nie przeprowadza aborcji, powiem Ci więcej, nie wiem w tej chwili czy abortowałbym własne dziecko. Ta dyskusja dotyczy tylko i wyłącznie prawa do wyboru. Nie konieczności, nie obowiązku - możliwości. Ty rościsz sobie prawo, żeby to prawo ludziom odbierać. I to nie wszystkim, bo ten zarabiający jakieś normalne pieniądze pojedzie sobie do Niemiec, Czech czy gdziekolwiek indziej i podda się zabiegowi. A reszta? No cóż, w końcu i tak są niewolnikami, więc jedno ograniczenie wolności więcej nie zrobi różnicy.

wcześniak nie był człowiekiem bo medycyna nie potrafiła go uratować

Był po prostu martwy. Swoją drogą miesięczny płód też nazwiesz wcześniakiem?

Przecież to absurd

Twoje logiczne wnioski to jest absurd.

[west]

Płód staje się człowiekiem zgodnie z prawem w momencie porodu. Zarodek staje się płodem po 12 tygodniu. W pierwszych etapach życia płodu wszystkie procesy u wszystkich przebiegają z jednakową prędkością. Do 12 tygodnia żaden lekarz nie bawi się w jakieś podtrzymywanie. W razie komplikacji poronienie jest traktowane jako coś naturalnego i wręcz pożądanego. Kult macicy będzie prowadził do podtrzymania wszystkiego co się tam uchlapie, nawet jeśli powinno być poronione - też ingerencja i wczepianie się w "robotę Boga". Histeria podsycana przez episkopat będzie prowadziła do presji na ginekologów i działania wbrew etyce lekarskiej i sztuce medycznej. Każdy będzie się bał o posądzenie o próbę aborcji czy brak szacunku do życia.

Karygodne jest narzucanie przez episkopat nakazów i zakazów do prawa stanowionego przez świeckich. Jak wyżej napisano - urąga ludzkiej inteligencji.

[de Charette]

"Pokazuje, że jest dozwolona praktycznie na całym świecie...."
Właśnie, pokazuje tylko i wyłącznie to i nic więcej. Rozmowa jest o czym innym.
Klonowanie to też zdobycz nauki. Tak samo jak manipulacja genami, wybór płci dziecka, koloru oczu itp. Postępem nauki jest tez broń biologiczna i chemiczna a jednak ograniczamy (ba zakazujemy) jej stosowania.

"Po pierwsze dwa artykuły wcale nie oznaczają, że nie istnieje konsensus."
Po pierwsze te dwa artykuły opisują właśnie, że nie ma konsensusu.

"Po drugie, ja czytałem dziesiątki innych artykułów z których wynikało coś zupełnie innego"
po drugie wiesz co ja kiedyś podobno czytałem? Żałosny ten twój argument. Stać cię na coś lepszego.

"Ty tak twierdzisz? Czy katonauka? "
znowu chcecie mnie na siłę wpędzić w krypty kościoła. Z tej pozycji wam się rozumiem lepiej rozmawia. Ze względu chyba na brak argumentów. Twierdzi tak nauka, badana na temat odczuwania płodu nie są jeszcze na tyle rozwinięte by były jednoznaczne. Zresztą brak czucia (cokolwiek to oznacza) to żaden argument na bycie człowiekiem.

"A skąd Ty masz pewność, że przeprowadzając aborcję zabijasz człowieka?"
nie mam pewności. Ale nie będę ryzykował zabicia. Nie jestem mordercą. Rozumiem, że z twoją logiką mając w rewolwerze dwa naboje i strzelając do ludzi nie możesz być skazany za usiłowanie morderstwa bo nie wiedziałeś, że akurat trafisz na kulę.

Prawo do twojego wyboru nie może ograniczać czyjegoś prawa. Prawa do życia. Twoje prawo jest czystym egozimem.

"Był po prostu martwy. Swoją drogą miesięczny płód też nazwiesz wcześniakiem? "
Nie był martwy, po prostu nie dali rady go uratować.

Sprowadziłem twoje argumenty do absurdu. Nie potrafisz się z tym pogodzić.


Dalej oczekuję odpowiedzi na moje pytanie.

[de Charette]

to jest wasza abhttps://www.google.pl/search?q=p%C5%82%C3%B3d+a ... YM%3Aorcja:

[west]

Byłeś kiedyś z żoną u ginekologa, jak była w ciąży? Byłeś kiedyś z żoną na porodówce? Byłeś kiedyś z żoną przy porodzie swojego dziecka? Czy czekałeś w knajpie na finisz? Po Twojej gadce można wywnioskować, że możesz mieć z sześcioro dzieci, więc okazje pewnie nie jedną miałeś. Nikt nie powiedział, że aborcja jest dobra. Według mnie każdy normalny powie, że jest zła, lecz niestety czasem jest niezbędna, a lekarze i Sejm ustalili granice jej dopuszczalności.

[west]

Aborcja w Polsce – w Polsce aborcja jest prawnie zakazana. Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w trzech przypadkach[1]:

ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu[1]),
badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej[2]),
zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 12 tygodni od początku ciąży[2]).

Występowanie okoliczności określonej w pkt. 3 stwierdza prokurator, pozostałe dwa lekarz inny niż przeprowadzający zabieg, chyba, że ciąża zagraża bezpośrednio życiu kobiety[3].

W przypadku kobiety małoletniej, bądź ubezwłasnowolnionej całkowicie konieczna jest zgoda jej rodziców bądź opiekunów prawnych, a w przypadku, gdy nie są w stanie jej wyrazić bądź ciężarna ma mniej niż 13 lat także sądu rodzinnego[4].

W Polsce aborcja jest prawnie zabroniona. Nie rozumiem o co bicie piany i czego chcą ci "najporządniejsi"-o co oni walczą? Żeby kobieta nie miała żadnego wyboru i skonała na stole,? Czy żeby urodziła dziecko bandyty?

[west]

Bardzo dobre i kompromisowe prawo.

[de Charette]

sorry, źle wkleiłem
https://www.aborcja.web-portals.pl/aborcja-zdjecia.html

West a co ma moja wizyta u ginekologa czy na porodówce do określenia faktu, kiedy ktoś staje się człowiekiem?

[west]

Jakbyś poobserwował pracę ginekologów i położnych oraz męki i problemy pacjentek to by Ci się światopogląd poszerzył i wzrosła empatia. Każda normalna ciąża to zagrożenie życia dla matki.

[de Charette]

"Każda normalna ciąża to zagrożenie życia dla matki."
tego nawet nie warto komentować....

Empatia mi się powiększy jak kogoś zabiję.... Dobre, dobre. Dawaj więcej.
Biedny ginekolog i położna. Pracować muszą Rozumiem, że jak pooglądam pracę chirurga to od razu do szpitala pluton egzekucyjny zamówię