Marianno, sięgamy po pomoc psychiatryczną z uwagi na to, że dziecko które do nas trafia jest już w trakcie leczenia psychiatrycznego! inne przypadki oczywiście poddajemy terapii, i innym równie ważnym metodom.
przecież leczenie psychiatryczne stosuje się po to by CHWILOWO zbombardować (obezwładnić) mózg jednocześnie prowadząc \"trening\" nowych umiejętności społecznych
leczenie psychiatryczne bez wsparcia terapeutycznego jest zwykłym odmóżdżaniem
u nas nawet jeżeli trafiają dzieci już w trakcie leczenia psychiatryczne to działamy w kierunku wycofania leków psychiatrycznych
oczywiście nie zawsze się udaje, ale parcie kadry na to by dziecko podjęło samodzielne funkcjonowanie bez wspomagaczy w postaci leków jest duże
nie wyobrażam sobie leczenia psychiatrycznego bez wsparcia terapeutycznego (różnorodne formy, niekoniecznie psychologiczne) ... takie leczenie psychiatryczne jest bez sensu
U nas do lekarza z dziećmi chodzą i jeżdżą głównie wychowawcy lub pedagodzy. Leki też wydajemy my. Dlatego uważam, że pielęgniarka nie jest nam do niczego potrzebna. Jest dla samej zasady i kasę bierze za nic podobnie jak sprzątaczka, która NIC nie robi i wyręcza się dziećmi.