

Gość pisze:Czyli nie były dobrze rozeznane, według wymogów możliwości wydawania lub nieczytane wymogi.Nieznajomość zasobów skomplikowała wydawanie.
Nie oczekujesz za wiele po PSLowskim cwaniaczku? Rozeznanie, czytelność i co jeszcze?Gość pisze:Czyli nie były dobrze rozeznane, według wymogów możliwości wydawania lub nieczytane wymogi.Nieznajomość zasobów skomplikowała wydawanie.
Ponieważ dystrybucja żywności bez spełnienia rygorystycznych wymogów sanitarnych i prawnych / transport, magazynowanie, badania lekarskie osób przy tym zatrudnionych / jest zakazana. Tak trudno to zrozumieć? To państwo wprowadziło te przepisy a nie poszczególne ops-y.Muza pisze:Skoro w Polsce tyle się teraz mówi o motywowaniu, mobilizowaniu, tworzeniu grup samopomocowych i w Projektach niektóre OPS miały w tym zakresie ogromne sukcesy - to dlaczego niby naszych biednych podopiecznych nie możeby zaanagżować do dyskrybucji żywności. Nie róbmy z nich głupich i niepełnosprawnych. Mam wrażenie, że niektórzy pracownicy chcą mieć stałą kontrolę nad swoimi klientami i nie chcą ich usamodzielniać, bo cóż by znaczyli bez swoich podładnych. Niestety ten, kto dużo mówi o pomaganiu i altruiźmie, często jest daleko od tego.... (świadomie i dla własnych korzyści myli pojęcia).