Poradnik asystenta cz. II - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 35 z 81    [ Posty: 801 ]

Napisano: 24 lut 2014, 21:35

Pani Izabelo, czy asystentowi przysługuje ryczałt za pracę w terenie prywatnym samochodem? Nie wiem jak wywalczyć ten dodatek skoro kierownik może go nie przyznać i wszystko jest OK.
~BASIA


Napisano: 24 lut 2014, 22:41

Zaczynam się niepokoić o prestiż naszego zawodu, media trąbiąc o tragediach podkreślają, że z rodziną pracował asystent ( kreując niekorzystny wizerunek).W zawodzie pracuje większośc ludzi z wyższym wykształceniem a jesteśmy opłacani najniższą stawką. To niestety nie zmierza do profesjonalizacj zawodu bo nie stać nas na profesjonalne szkolenia, zakup literatury lub choćby odreagowanie stresu na który jesteśmy narażeni. Jeżeli nie stworzymy sami Stowarzyszenia nic nie wywalczymy, będziemy narzekać i zjeżdzać w dół zamiast w górę. Pozdrawiam .
~Majka

Napisano: 24 lut 2014, 23:55

Tak Pani Izabelo, wy też organizujecie płatne szkolenia, kursy, zloty a nas na nie po prostu nie stać. Skąd mamy czerpać motywację do pracy skoro zarabiamy grosze i jeszcze dokładamy ponosząc koszty dojazdów, telefonów, bez umów o pracę. Zapraszała Pani osoby z ministerstwa, przekazywała postulaty i efektów brak.
~as

Napisano: 25 lut 2014, 0:51

popieram, to przykre...
~karla

Napisano: 25 lut 2014, 10:03

jest coraz gorzej. wymagają od nas coraz więcej papierów do produkowania we własnym domu, na własnym komputerze, w ramach prywatnego czasu pracy, bo inaczej sie nie da. Wszystko jest niedookreślone. Czas pracy zadaniowy, z zadań jesteśmy rozliczani, a dodatkowo jeszcze i z godzin. Każda godzina ma być opisana co się robi, gdzie i kiedy. Papierki trzeba samemu wypełniać, a to zajmuje trochę czasu. Nikt nie powiedzial kiedy, i gdzie mamy to robić. Ludzie, ,to jakiś dziki zachód jest a nie normalna praca. Socjalni mają chociaż druki gotowe, my mamy sami sobie tworzyć co miesiąc.
Dzwonić trzeba co chwilę, a muszę to robić z własnego telefonu, za własne pieniadze. Dojeżdzać do rodzin własnym samochodem i nikt nie zapyta o koszty, chodżby na paliwo. I może jeszcze będą nas rozliczać za patologie, ktora trwa od wieków w rodzinie.
~ głos

Napisano: 25 lut 2014, 10:27

hej czy ktoś z was miał już kontrol?? jeśli tak to na co zwracają największą uwagę?ile trwa?
~kasia

Napisano: 25 lut 2014, 10:35

Nie było kontroli, a szkoda
~ as

Napisano: 25 lut 2014, 10:43

Witam. Postanowiłam do Was dołączyć. Pracuję od czerwca jako asystent. Nie narzekam na warunki pracy i formę zatrudnienia. Od nowego roku swoją dokumentację zmniejszyłam do absolutnego minimum. Mam najniższą krajową ale za 3/4 etatu, ryczałt, choć odtrącany jest od niego podatek. 6 rodzin. Są ciężkie przypadki, ale nauczyłam się trzymać dystans, świata nie zmienię, a tym bardziej wieloletnich naleciałości.
~majka

Napisano: 25 lut 2014, 11:27

majka faktycznie masz trochę lepiej przez co i motywacja jest inna.
Ja mam 15 rodzin, najniższą krajową, umowe na czas określony a oczekiwania jakbym miała czarodziejską różdżkę. Co do dokumentacji to wiadomo, że przy 6 rodzinach jest dużo mniej niż przy 15-stu, logiczne. Do tego jeszcze oczekiwania, że po pracy też zapewnię monitoring i wsparcie.
~Ela

Napisano: 25 lut 2014, 14:55

do głos
z tego co piszesz to nie zazdroszcze bo mam troszke lżej, korzystam z transportu OPS-u jesli jade w godzinach w ktorych ona pracuje a czesto tak robie w razie naglych wypadkow jade swoim autem i w wekeendy ale nie uzalezniam swoich rodzin odemnie bo staram sie ich usamodzielnić dając im wsparcie z tym w czym sami sobie nie radzą a dokumenty robie w godzinach pracy rzadko kiedy w swoim czasie prywatny to jest czas moj i mojej rodziny, asystenci musicie myslec o sobie bo sie wykonczycie i praca nie bedzie was satysfakcjonowała , ja lubie swoja prace , jedyny minus te zarobki ale moze bedzie lepiej :) pozdrawiam
~a_rodziny



  
Strona 35 z 81    [ Posty: 801 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x