Pracuję w zadaniowym czasie pracy. Rozliczam sie z każdej godziny.(w formie karty czasu pracy w każdej rodzinie, gdzie podaję ile godzin w danej rodzinie przepracowałem i co konkretnie robiłem w ciągu tych godzin i zbiorowej karty pracy, gdzie wykazują wszystkie rodziny, ilość godzin i w jakie dni miesiąca to było) Bo jakoś muszę wykazać swój czas pracy. Tak mi powiedziano. Trochę czasu mi to zajmuje. Tym bardziej że wszystkie te tabelki sam produkuję.
Komputer i biurko jest ale co z tego, skoro nie mogę potem rozliczyć tych godzin, ująć ich w karcie.
Poza tym nikt nie pomyślał, że intensywna praca w terenie wymaga 1. własnego auta. 2. komórki do dyspozycji bo nie można za każdym razem biegać do opsu żeby zadzwonić. 3. wymaga też jakiegoś systemu odreagowania od stresu(więcej czasu wolnego, omawianie trudnych przypadków, bez oceniania pracy, żeby nie działać pod wpływem emocji).
To wszystko powinno być uregulowane.