celesta pojechałaś...
a co byś powiedziała o takim pracowniku socjalnym, który powiedział, że jego noga więcej w rodzinie nie stanie bo klient go obraził??.... albo jak była sprawa w sądzie to załatwił sobie zaświadczenie lekarskie by na nią nie iść.... albo nie odbiera wezwań z sądu bo nie chce być świadkiem.... i jaki wzór taki pracownik socjalny daje nam, asystentom....
nie przeczę, że zdarzają się wyjątki wśród pracowników socjalnych, ale z tego co zauważyłam to są oni rzadkością