Napisano: 11 lut 2014, 9:50
u nas też każdy zajmuje się przemoca na swoim rejonie, ale od obsługi ZI jest jeden pracownik socjalny czyli ja. Do tego mam swój rejon, i jeszcze piszę wnioski POKL. A wszystko to na pół etatu. A i jeszcze na wywiady i wizytację jeżdżę moim prywatnym samochodem i paliwo kupuję za własne pieniądze.