Medialnie polityk najlepiej wychodzi, gdy zrobi sobie zdjęcie z niepełnosprawnymi, albo bezrobotnymi. Potem wymyśla różne programy dla różnych grup. Najubożsi we wrześniu dostaną wyżywienie, dofinansowanie zakupu podręczników, dofinansowanie dojazdu do szkoły, stypendium szkolne i na koniec zasiłek z GOPS i dodatek do zasiłku rodzinnego na rozpoczęcie roku szkolnego. Reszta burżujów co legalnie pracuje musi na wszystko zarobić, nie dostając nic w zamian- no może zwrot podatku.