Pracownik socjalny w interwencji kryzysowej - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 6 z 6    [ Posty: 54 ]

Napisano: 23 sty 2015, 11:39

p.s.-i. pisze:przykro mi, ze nie potrafisz docenić tego, że inni starają się świadczyć profesjonalna pomoc wykorzystując własne umiejętności i zdobytą wiedzę i to bez "zabawy w lekarzy i psychologów" ...

uważam, że to nic złego wiedzieć "trochę" więcej na temat SWOJEJ pracy

a od postaw takich "pracowników socjalnych" opadaja ręce

Zostań pracownikiem socjalnym. Przeczytaj wszystkie książki o pomaganiu każdej grupie klientów, i popracuj troszkę - tak ok 15 lat, to wówczas zauważysz, ze nie jesteś omnibusem. Po to są różnorodne zawody i specjalności (także w medycynie), aby lepiej służyć ludziom. Nie oceniaj mnie- pracuję skutecznie w pomocy społecznej, mam trochę tej wiedzy i doświadczenia. Pozwalam też zarobić na chleb psychologom i innym pomagaczom. Nie wyręczam ich i tobie też tego nie polecam. Oni mają rodziny i też muszą zarobić na ich utrzymanie :) Pozdrawiam
zisis1


Napisano: 27 sty 2015, 10:34

zabawna jesteś :) jestem pracownikiem socjalnym (10 lat) i nie uważam, że posiadając wyższe kwalifikacje i kompetencje niż niektórzy pracownicy socjalni odbieram pracę psychologom i innym specjalistom (nikt przeze mnie jeszcze pracy nie stracił). Znam swoje miejsce i wiem kiedy skierować klienta do porady specjalistycznej (lekarz, psychiatra, psycholog itd.) a wiedza nie przeszkadza mi żeby być bardziej skutecznym. Cenię sobie również współpracę z innymi kompetentnymi specjalistami. natomiast nie mogę nie potwierdzić, że w tej chwili Cie nie oceniam. Irytujesz mnie swoimi twierdzeniami. Nie masz pojęcia czym jest "interwencja kryzysowa", a zdominowałaś ten wątek twierdzeniami że "jesteś super komptetentną osobą i nie podejmujesz się interwencji".
Wydaje mi się , że mamy inny pomysł na siebie i samorozwój. Więc pozwól, że będę postępować w dalszym ciągu po swojemu. A Tobie polecam udzielanie się w wątkach, o których masz trochę pojęcia.
p.s. -i.

Napisano: 27 sty 2015, 11:32

p.s. -i. pisze:zabawna jesteś :) jestem pracownikiem socjalnym (10 lat) i nie uważam, że posiadając wyższe kwalifikacje i kompetencje niż niektórzy pracownicy socjalni odbieram pracę psychologom i innym specjalistom (nikt przeze mnie jeszcze pracy nie stracił). Znam swoje miejsce i wiem kiedy skierować klienta do porady specjalistycznej (lekarz, psychiatra, psycholog itd.) a wiedza nie przeszkadza mi żeby być bardziej skutecznym. Cenię sobie również współpracę z innymi kompetentnymi specjalistami. natomiast nie mogę nie potwierdzić, że w tej chwili Cie nie oceniam. Irytujesz mnie swoimi twierdzeniami. Nie masz pojęcia czym jest "interwencja kryzysowa", a zdominowałaś ten wątek twierdzeniami że "jesteś super komptetentną osobą i nie podejmujesz się interwencji".
Wydaje mi się , że mamy inny pomysł na siebie i samorozwój. Więc pozwól, że będę postępować w dalszym ciągu po swojemu. A Tobie polecam udzielanie się w wątkach, o których masz trochę pojęcia.

Nie lubisz mnie- trudno. Wyganiasz mnie z wątku tylko dlatego, ze uważam, iż każdy specjalista powinien robić swoje a ja nie mam zamiaru robić wszystkiego za wszystkich. Możliwe, że masz rację uważając, że należy wiedzieć maksymalnie tyle ile się da z każdej dziedziny. Ważne aby ludziom pomagać skutecznie. Ja pracuję 20 lat w zawodzie i też trochę wiedzy - tej wyuczonej w szkole też :). Nie irytuj się. Już znikam z tego wątku - zdominowanego.
zisis1

Napisano: 27 sty 2015, 17:52

w moim poście nie ma stwierdzenia, że Ciebie nie lubię. Nie znam Cię więc nie mogę tego stwierdzić. Irytują mnie natomiast Twoje wypowiedzi. Wątek został nazwany "Pracownik socjalny w interewncji kryzysowej", natomiast skupiłaś się na swoim twierdzeniu, że pracownik socjalny nie powinien podejmować się realizacji działań w skutecznej interwencji. Mam odmienne zdanie. To wszytsko. Pozdrawiam ;)
p.s. - i.



  
Strona 6 z 6    [ Posty: 54 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x