witam nazywam sie Katarzyna i od roku wraz z mężem borykamy sie z poważnym problemem finansowym. Na dzień dzisiejszy mamy go przeszło 30 tys . Rok temu zmarł teść, potem kupilismy stado krów 17. 9 z nich zdechło przy wycieleniach lub musielismy sprzedac bo były chore. Następnie wybuchłi spalił nam sie telewizor i konieczna była odnowa 3 pokoi na górze i od tej pory nawet na chleb musimy brac na kreske. Mamy tej kreski 950 złotych. Nasza trójka dzieci bez przerwy prosi o jakąs zabawke a my ze złami w oczach im odmawiamy. Pisze trójka dzieci bo wraz z nami mieszka brat męża z dwójką dzieci i z żoną, która mimo 25 lat nie widzi już na jedno oko. Niebawem komornik może wejsc do domu i możemy stracić cały nasz dobytek. Przykro mi że musze prosic o
pomoc,wrecz żebrać ale nie mamy już wyjścia. błagam niech nam ktoś pomoże.33 2030 0045 1110 0000 0153 7640