Witam serdecznie wszystkich ludzi dobrego serca.znzlazłam się w krytycznej sytuacji finansowej jak i materialnej.Nie mam opału może być drewno a może też być węgiel.a nie stać mnie na zakup.Ja pobieram tylko zasiłki rodzinne i alimenty na 5-ro dzieci rodzinnego mam 850 z+alimenty po 100 zł na dziecko.Nie mam szafy żebym mogła pochować ubrania ,nie mam też szafek takich jak zwą komodami,nie mam też pralki bo mi się popsuła.Ja jestem samotną matką po rozwodzie i wychowuje sama 5-ro dzieci nikt nie pomaga mi.A tak gorąco prosze o pomoc bo nawet ja też bym pomogła np.starszym osobom.Bardzo prosze o pomoc.Prosze o kontak na adres [email protected] Jak jest taki kto zechce pomóc to bardzo bym prosiła