przemoc w rodzinie

[~uczciwie pracująca z kn]

Czy dzieci których ojciec jest przemocowy powinny wrócić do rodzicow biologicznych?i dostać asystenta od stycznia? Co na ten temat sądzicie?Dodam,ze jest ich w naszej plaćówce ośmioro?Wiadomo,ze nie do domu rodzinnego (tak zadecyduje sędzia)mają tak żyć w placówce do 18 roku życia,bo nie wolno ich rozdzielać ,a rodzin zastępczych jak na lekarstwo!!!!!!!

[~ale jaja]

Co to znaczy że ojciec jest przemocowy - co robi?
Co oznacza że dzieci nie można rozdzielać?
Jak jest pozbawienie władzy to zgłaszać do adopcji i już. Zastanawiać się nad podziałem.

[~Agni]

U nas nadzór z urzędu wojewódzkiego protestuje, by rozdzielać rodzeństwa

[~ale jaja]

No i co z tego - Sąd decyduje - psychologowie piszą opinie.

[~Agni]

Ośrodki adopcyjne też są pod nadzorem Wydziału Polityki Społecznej UW i oni mają takie nakazy

[~bella]

Myślę, że tak liczne rodzeństwo nie ma szans na adopcję, nawet zagraniczną.Może jakiś rodzinny dom dziecka?Bez rozdzielenia ciężka sprawa (ważne jest jak silna jest między nimi wieź)Jeśli nie wrócą do domu to raczej pozostaną w placówce do 18-tki

[~ale jaja]

A co wasz psycholog na rozdzielenie?

[~uczciwie pracująca z kn]

rozdzielenie już jest wstępnie opracowane-taka zabawa w pana Boga,przed nimi badania w rodk , i paradoks -jadą do domu na święta!!!

[~Adam]

Absolutnie nie do domu.Asytentów nie będzie,bo rotacja bedzie tez taka duża,że nikt nie zagrzeje miejsca w tym zawodzie.

[~tylko wychowawca]

u mnie była 5 rodzeństwa z innego powiatu, znaleziono dla nich rodzinny dom dziecka w pobliżu miejsca zamieszkania, lecz jakie zdziwienie ogarnęło wszystkich, kiedy okazało się, że 15 letni K. nie pójdzie razem z rodzeństwem, gdyż ma na swoim koncie zbyt dużo wybryków- wagary, tatuaże ...no i nie pasuje szanownym państwu do domku. I można rozdzielić rodzeństwo nie pytając nikogo o zdanie?mój dyrektor zamiast upomnieć się o dzieciaka pozwolił na to, bo co będzie sobie pracę domową fundował. przytaknął dyrce z pcpru i po sprawie