Napisano: 23 sty 2014, 23:33
obserwuj Bartku bacznie nadal i w razie potrzeby wsparcia udzielaj. ze swej wieżyczki widzisz zapewne wiele. a małżonka twa niechaj pozostanie przy swem zdaniu i wizjach optymistycznych. pewne czynniki, w których sam mam pewien udział, czynią co mogą. może nie tyle by było lepiej, co jest w obecnym klimacie (nomen omen w kontekście wypowiedzi ministry bieńkowskiej) wokół pomocy społecznej, niezmiernie trudne. działania te póki co nakierowane są na to by gorzej nie było, w obliczu tego co ma się szykować, o czym wieść gminna od pewnego już czasu niesie. strzelaj więc tak celnie jak dotąd, kiedy wroga wypatrzysz ze swej wieżycy.
pozdrowienia dla małżonki.