Proszę Was o info. kto po godzinach pracy odwozi dziecko do placówki lub rodziny jeśli dochodzi do zabrania dzieci z domu. A osrodek nie ma samochodu. Policja nie chce bo nie i koniec
To ja go odwiozę - jeśli nie potraficie się dogadać.
Sytuacje sporne- uprawienia i odpowiedzialność osób zajmujących się przemocą w rodzinie- to nie drzwi obrotowe, przez które masz przejść z nartami w ręku i na wrotkach.
Są do rozwiązania. A kto jest przy interwencji - czyli odebraniu dziecka?
\"Wymarzony skład\" dla Was : Policja , pr. socjalny ,( ew. z PCPR + asystent -) ale uważam , że jeśli sytuacja jest patowa-( co jest skandaliczne dla mnie) - to powinien to zrobić pr. socjalny - ze względu na to że - to on koordynuje interwencją a po drugie są to zadania wspierająco - opiekuńcze wobec dziecka ( droga z X do ośrodka).
emilka gdzie ty żyjesz? Jak OPS nie ma auta - to niby jak pracownik socjalny ma dzieci przewieźć? A nawet jeśli ma - nie jest on przystosowany do przewozu dzieci - takie uprawnienia ma np. pogotowie. Kwestia dogadania się. Można też spróbować pozyskać środki na wyposażenie pojazdu Policji - i wtedy do takich interwencji byłby odpowiedni pojazd.