rolnik oświadczył, że... - Świadczenia rodzinne

[wwo]

Ja do tej zasady określoności przepisów prawa; czy na prawdę nie ma różnicy pomiędzy tymi dwoma sformułowaniami, czyli; rolnik ma zaprzestać prowadzenia gospodarstwa rolnego, podkreślam, rolnik - osoba zdolna do pracy, w wieku produkcyjnym. Natomiast w ustawie o ubezpieczeniu rolników, jest mowa o emerycie i renciście i to w kontekście zaprzestania działalności rolniczej w zamian za otrzymanie świadczenia emerytalnego lub rentowego (tutaj to zaprzestanie nie musi być pełne). Te przepisy dotyczą osób uprawnionych do otrzymania emerytury lub renty, są to osoby które są niezdolne do pracy. Iks naprawdę uważasz, że te dwie sytuacje należy traktować tak samo?

[Kati@]

odnośnie krusu przykład: małżeństwo rolników – jedno z nich uległo wypadkowi i dostawało rentę okresową. Nie mogło pobrać renty wypadkowej w pełnej wysokości, ponieważ i rolnik, i małżonek rolnika musieli zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej, czyli pozbyć się gospodarstwa albo, w tym przypadku, przynajmniej wydzierżawić na okres przekraczający dziesięć lat. A więc w trakcie cyklu produkcyjnego, nie wiem, przestać zbierać plony, przestać opiekować się zwierzętami, itd.Zmieniono te przepisy. Dzisiaj jeden z małżonków może prowadzić gospodarstwo a drugi może np. pobierać świadczenie rentowe. Logicznym wydaje się, że w konsekwencji tego jednemu z rodziców ma możliwość sprawowania opieki nad niepełnosprawnym i pobierania świadczenia.

[wwo]

Tak naprawdę to tracę zaufanie do organów administracji państwa. Trudno to wszystko zrozumieć, pozostaje czekać na decyzje. Mam tylko nadzieję, że sprawdzą się zasłyszane słowa :że niedługo naszego państwa nie będzie stać na utrzymywanie takiej liczby urzędników i tworzenia tak nieprecyzyjnego prawa.

[gościu]

Pracownicy OPS, koleżanki i koledzy. Coraz bardziej pogrążacie się w swoich wydumanych bzdurach. Pomyślcie chwilę logicznie, bez zacietrzewienia. Na chwilę odłóżcie na bok swoje ambicje nieomylności. Swoją "mądrość" wystukujecie tylko na klawiaturze, a Wam się wydaje, że jesteście wszystkowiedzący w rzeczywistości. Może warto przemyśleć głębiej to co piszą tu niekoniecznie pracownicy, ale osoby zorientowane w temacie. Nierzadko są podawane fakty i logiczne wyjaśnienia torpedujące Wasze podejście co do niektórych zapisów. Nie powołujcie się na coś, co nie ma nic wspólnego z Waszą pracą, jak np. Art.28 ustawy o ubezpieczeniu społ. rolników. Przeczytajcie tylko pierwsze zdanie tego art. i będziecie wiedzieli czego on dotyczy. Ponadto nie znajdziecie tam definicji co to jest zaprzestanie prowadzenia gosp. rolnego. Jest tam określenie zaprzestanie działalności rolniczej w związku z ubieganiem się o wypłatę części świadczenia emerytalnego lub rentowego. Po prostu, jeżeli rolnik nie pozbędzie się gospodarstwa, nie otrzyma świadczenia w całości.Nie ma to nic wspólnego z zaprzestaniem prowadzenia gosp. rolnego dla celów ZDO. Definicji, co to jest zaprzestanie prowadzenia gosp. rolnego, w polskim systemie prawnym, nie znajdziecie. Pojęcie to tworzy ustawa z dnia 4 kwietnia 2014 r., do której Wy macie obowiązek się stosować, przy wydawaniu decyzji o ZDO. Czy ustawodawca wymaga od Was czegoś więcej? Podsumowując : rolnik ma Wam napisać, że zaprzestał prowadzenia gospodarstwa rolnego. Gwarantuję Wam, że rolnika nikt za takie oświadczenie, nie wyrejestruje z KRUS. Tak samo jak Wy nie ubezpieczycie go w ZUS.
Jest takie powiedzenie: nie jest głupim ten co popełnia błędy, ale ten kto w nich tkwi.
P.s. możecie teraz sypać epitetami w moim kierunku. Ja i tak na nie już nie odpowiem. Żegnam.

[olik]

ok gościu, ale niestety umiejetność czytania na tym forum jest bardzo deficytowa i dzien w dzień wymyslaja b.zdury z jakimis art. 28 ubezpieczen rolniczych.
Co do jednak skladek to nie zapewniaj o niczym co moze krus zrobi bo tego nie wiesz co zrobi krus - dany oddział. Co do wpływu tego na zdo, śp i szo nas to jednak kompletnie nie obchodzi, za wyjatkiem kwestii składek na ubezp. społeczne - bedzie obowiazkowo ubezpioeczony w krusie - nie oplacamy składek do zus, nie bedzie obow. w krusie opłacamy (no chyba ze ma juz staz uboezpieczeniowy w zusie wymagany). Tyle w tym temacie i nic wiecej.
I gratuluje wymyslaczom kolejnych bzdur co zabieraja sie za przepisy ustawy o ubezpieczeniach społecznych rolnikow nie potrafiac nawet przeczytac i zastosowac 2 prostych jak budowa cepa art. 3 zdo i 17 b śr

[dżela]

Hej do Gościa, powiedz mi co to jest zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa rolnego bo mnie jeden rolnik się pyta?

[olik]

jest to nieprowadzenie gospodarstwa rolnego, potwierdzone oświadczeniem rolnika złożonym wraz z pouczeniem o odpowiedzialności karnej.
jakieś jeszcze pytania czy wciąż nie potrafisz czytac?

[Jola 1]

nie napiszą madrale co oznacza zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa bo niepotrafią tego zformuować tak aby nie wyszło czasami, że oznacza to to, co zapisane jest w art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

[gościu]

Grzeczny komentarz, grzeczna riposta.
Mam małe pytanka, do "olik". j
Jak chcesz rolnika ubezpieczyć w ZUS? Przedtem musiał by wylecieć z KRUS, ale on nie chce, z różnych powodów istotnych dla niego. I ma podstawę aby tam pozostać( pomimo, że nie prowadzi gosp. rolnego), bo prowadzi gospodarstwo domowe związane z gosp. rolnym. A nawet gdyby chciał do ZUS, jak to sobie wyobrażasz? Zapewniam Cię, że przepisy w tym temacie są we wszystkich oddziałach KRUS jednolite i b.rygorystycznie przestrzegane. I jeszcze jedno. Czy ubezpieczenie w ZUS, jest w Polsce obowiązkowe?
do "dżela" i innych
Zaprzestanie prowadzenia gosp. rolnego, oznacza dokładnie to samo, co zaprzestanie prowadzenia np.samochodu.
Prościej nikt Wam nie wytłumaczy. Jeżeli nie rozumiecie, proponuję zgłosić się na poradę, do odpowiedniego specjalisty.

[Kati@]

nie napiszą madrale co oznacza zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa bo niepotrafią tego zformuować tak aby nie wyszło czasami, że oznacza to to, co zapisane jest w art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Wprowadzając oświadczenie chodziło tylko o potwierdzenie faktu, że osoba opiekuje się chorym, opieka zajmuje mu cały czas i nie ma już możliwości prowadzenia gospodarstwa, pracowania w nim i tyle, tylko nie przewidzieli, że urzędnicy /jak zawsze/ mają bardzo rozległą fantazję