Przepraszam, że wtrącę się do dyskusji. Pani Anioł pisze "...Postawa ludzi z tramwaju była prymitywna, przemocowa. ..." tzn. jaka? Proszę o konkrety droga pani. To znaczy co pani wiadomo, w jaki konkretny sposób ci ludzie zachowali się? Dokładnie co mówili i co robili. Ponieważ stawia pani dość kategoryczną diagnozę wnioskuję, że byłą pani świadkiem zdarzenia lub zna pani dokładnie przebieg zdarzenia. Tylko proszę bez ogólników, same konkrety bez żadnych domysłów.
Po drugie chciałbym też poznać opinię pani na temat dwóch bardzo dobrze udokumentowanych aktów przemocy. Jeden wobec posłanki Pawłowicz, która była nie tylko obrażana słownie, kierowano pod jej adresem groźby a nawet naruszano nietykalność cielesną. Drugi to atak fizyczny posła PO Olszewskiego na posła PiS Suskiego. Nie czytałem, by w jakikolwiek sposób pani potępiała ewidentne stosowanie przemocy wobec posłów PiS natomiast dość ochoczo potępia pani coś o czym pani tylko wie wyłącznie z relacji osoby, która nie kryje wrogości wobec polskiego rządu i pogardy wobec polskiego społeczeństwa, więc może mieć ewidentny interes w tym, żeby kłamać. To przez panią przemawiają stereotypu i uprzedzenia droga pani.