https://wolnosc24.pl/2017/01/03/cielecka ... e-rozumie/
"Dawid Wildstein, publicysta mediów bliskich PiS, na blogu Forum Żydów Polskich w Salonie 24, celnie zaorał aktorkę Magdalenę Cielecką. Cielecka, jak pisze syn znanego pisarza, stwierdzić miała, „że poczuła się Pani jak żydowskie dziecko w trakcie Holocaustu, bo jakiś Pan w tramwaju krzywo się spojrzał na pani znaczek KOD”.
W związku z kretyńską trywializacją holocaustu przez znaną aktorkę Dawid Wildstein przypomniał, że „żydowskie dziecko w trakcie okupacji nie jeździło komunikacją miejską. Nie grało w teatrze i filmie. Nie jadło sushi, nie jeździło na wczasy na Maderę czy do Tajlandii. Nie biegali po balach i imprezach, nie robiło sobie kretyńskich sesji zdjęciowych ani nie udzielało jeszcze durniejszych wywiadów do poczytnych gazet. Nie zarabiało też ani nie żyło w sympatycznych warunkach lokalowych..
Dziecko żydowskie było wtedy mordowane, torturowane, gwałcone, gazowane, zagładzane. Żyło w koszmarne i piekle, którego, na szczęście, Pani nie zrozumie”.
Nie da się ukryć, że środowiska lewicowe konsekwentnym porównywaniem wszystkiego co się im nie podoba do nazizmu, zbanalizowały i trywializowały zbrodnie dokonane przez narodowych socjalistów, plugawiąc tym samym pamięć o żydowskich i polskich ofiarach niemieckich oprawców z czasów II wojny światowej".
Jan Bodakowski