UCIECZKI Z MOW A USAMODZIELNIENIE - Stare tematy

[~mjkl]

MAM WYCHOWANKA, KTÓRY PRZEBYWAŁ W 4 MŁODZIEŻOWYCH OŚRODKACH WYCHOWAWCZYCH. OKRESY POBYTU NIE ZAZĘBIAJĄ SIĘ (PRZEJŚCIE DO INNEGO MOW NIE JEST Z DNIA NA DZIEŃ TYLKO NP. PO MIESIĄCU, DWÓCH). INFORMACJĘ O WYKREŚLENIU Z POWODU UCIECZKI MAM TYLKO Z JEDNEGO OŚRODKA. W TYM OSTATNIM PRZEBYWAŁ DO OSIĄGNIĘCIA PEŁNOLETNOŚCI. MAM TERAZ PROBLEM.CZY SUMOWAĆ WSZYSTKIE OKRESY POBYTU I PRZYZNAĆ POMOC CZY NIE. GOŁYM OKIEM WIDAĆ, ŻE UCIEKAŁ A POTEM DOWOŻONO GO DO NASTĘPNEGO OŚRODKA, ALE TEGO OSTATNIEGO NIE OPUŚCIŁ SAMOWOLNIE PRZED OSIĄGNIĘCIEM PEŁNOLETNOŚCI.CZY MACIE TAKIE PRZYPADKI, A JEŚLI TAK CO W TAKICH SYTUACJACH ROBICIE?

[~pcpr]

Moim zdaniem zsumować okresy pobytu i wypłacić pomoc. Jeżeli opuściłby samowolnie przed osiągnięciem pełnoletności ten ośrodek z którego jest usamodzielniany wtedy nie wypłacać.

[~mjkl]

DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ.TEŻ TAK MYŚLĘ, ALE NIE CHCIAŁABYM SIĘ POMYLIĆ, DLATEGO PYTAM. PRZEPIS MÓWI TYLKO O OPUSZCZENIU PRZED OSIĄGNIĘCIEM PEŁNOLETNOŚCI A NIE MA MOWY O POPRZEDNICH PRZYPADKACH OPUSZCZENIA PLACÓWKI WIĘC WSZYSTKO CHYBA ZALEŻY OD INTERPRETACJI.

[~m_m]

Tak ja się zgadzam z ~pcpr, to nie ma znaczenia, że uciekał skoro w ostatnim MOW był do ukończenia 18 lat i nie opuścił placówki samowolnie więc sumujemy i wypłacamy pomoc