Ustawa samorządowa już w Senacie RP - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[Andrzej]

O ustawie samorządowej przyjetej przez Senat RP, debacie „Uczmy się w ruchu (społecznym)” zorganizowanej w ramach tygodnia pracy socjalnej w Krakowie oraz weryfikacji oświadczeń dla potrzeb związanych z rekrutacją do przedszkoli... https://www.facebook.com/federacja.socjalnych

[west]

Nie czytałem, bo mi się nie chciało. Jeżeli "pozwalają" na łączenie i centra usług, to nędza, bo firma prywatna obsłuży kilka gmin i gminy sporo zaoszczędzą. Zachęta będzie polegała na obcięciu dotacji. Dalej "samo" wszystko się zrobi. To jest ta sławetna ustawa o tworzeniu "agencji" z pracownikami socjalnymi do wynajęcia? Jeżeli tak to na wsiach wytną socjalnych w pień w 10 lat. Jedna agencja z 10 socjalnymi na powiat wystarczy. Będzie komórka w gminie. Przychodzi klient po pomoc, gmina zleca przeprowadzenie wywiadu, gmina wypłaca pomoc. Prosto, tanio, szybko.

[xprt]

W tej ustawie nie ma mowy o agencjach. Te pomysły są w projekcie nowelizacji ustawy o pomocy społecznej ale to chyba jeszcze nie przeszło. W tej ustawie chodzi chyba o to, że jeśli gmina lub miasto posiada kilka instytucji z obszaru pomocy społecznej to będzie możliwość połączenia ich w jedną instytucję z jednym kierownikiem, to samo tyczy się działów księgowych i administracyjnych. Jeśli połączą wszystko w jedno to wtedy księgowość i administracja będą w jednym miejscu dla tych wszystkich połączonych jednostek. Pytanie tylko co z osobami, które pracują w każdej z tych jednostek; czy po połączeniu ich w jedno centrum usług wspólnych zostaną przeniesieni do tego centrum i jedyną zmianą będzie dla nich zmiana nazwy pracodawcy, czy zmiana polegająca na tym, że zostaną zwolnieni.

[west]

Każda furtka do reorganizacji i scalenia ma za główne zadanie racjonalizację i oszczędność wydatków-w tym również racjonalizację zatrudnienia.

Pomocy społecznej już nie zdążą rozwalić. Ustawa stanęła jak kość w gardle burkowi i przed wyborami nikt nie dotknie, żeby się nie narazić. A miała być tak szybko forsowana. Miały być scalenia, centra usług, ale też chciano dać nowe kryteria dochodowe, nowe zasady, nie zasiłek, a refundacja do minimalnego dochodu. I klops. Ktoś to policzył i stwierdził, że państwa istniejącego "teoretycznie" na to nie stać.

[Iks]

O ŚR w tych zmianach nic nie ma, to jest odrębny organ (wójt/burmistrz/prezydent miasta), nie OPS. OPSy mogą połączyć, ale działy SR dalej będą jak były, ewentualnie w urzędzie. Musieliby jeszcze wprowadzić zmiany do ustawy o SR.

[west]

Żaden problem. Nowelizację napisaliby w pół godziny na serwetkach podczas kolacji w knajpie przy ośmiorniczkach i policzkach cielęcych.

[west]

Dla świadczeniobiorców i realizatorów zostanie co najwyżej "lorneta z meduzą".

[Józia]

Drodzy pracownicy socjalani, mylą się ci, którzy mówią "to nie moja rzecz, niech się boją kierownicy i księgowi". A ja mówię Wam, to dopiero początek zmiany - wezmą się za Was (zmiana ustawy o pomocy społecznje - np. zlecanie pracy socjlanej organizacjm pozarządowym). Samorządy ledwo dychają, na kim sobie oszczędzą??? Pomyślcie. Tylko solidarność może nas uchronić (ale ta bez z Wałęsy, choć mu się wydaje że ma na nią monopol).
Pozdrawiam i ściskam pracowników socjalnych z krwi i kości - odważnych, mądrych i otrwartych na innych.

[Iks]

np. zlecanie pracy socjlanej organizacjm pozarządowym)

A organizacje pozarządowe pracę socjalną zlecą komu? To, że pracodawcą będzie stowarzyszenie czy fundacja, a nie OPS niewiele zmienia. Pracownik socjalny dalej będzie pracownikiem socjalnym i nikt go nie zastąpi. A pracownicy mogą sobie bez większego problemu stowarzyszenie albo fundację założyć sami.

[aga14]

już to widzę