Uwaga po raz kolejny poucza mops - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 6 z 13    [ Posty: 126 ]

Napisano: 26 lut 2014, 17:17

A my się cieszymy, że nie pracujemy z takimi osobami jak emilka. Taki mały piesek co dużo szczeka. Najlepiej zza monitora. Możesz potrząsać jej małym łebkiem do woli i tak nic nie wyleci, bo tam pusto! Przepraszam wszystkie małe pieski.
~do emilka


Napisano: 26 lut 2014, 17:25

Emilka jak Ty to wszystko znosisz? Nikt nie potrafi się na Tobie poznać!
~felek

Napisano: 26 lut 2014, 17:45

do emilka
no faktycznie ze mną byście nie pracowali - gwarantowane. Ja waszej mentalności, schematu myślenia nie akceptuję - Uważam bowiem - że taka postawa szkodzi podopiecznym i wizerunkowi Pomocy Społecznej.
~emilka

Napisano: 26 lut 2014, 18:29

Pracownik socjalny podejmuje działanie gdy POSIADA wiedzę/informacje na dany temat. Nie jest organem śledczym/dochodzeniowym. Nie prowadzi inwigilacji środowiska w danym rejonie na modlę UB przesłuchując sąsiadów/sklepikarzy/dozorców na okoliczność zachodzących lub domniemanych w rejonie PRZESTĘPSTW lub wykroczeń. Emilka i Adam usiłują wmówić ze pracownik socjalny POWINIEN/MUSIAŁ o czymś wiedzieć \"bo to mała wieś, inni wiedzieli\" co apriori wskazuje na winę - współudział w przestępstwie. Jest to poważne oskarżenie i zniesławienie.
Emilka jest doskonałym przykładem osoby nie posiadającej praktyki w zawodzie, nie znającej realiów, prawnych ograniczen i mozliwosci wykonywania obowiązkow służbowych a wypowiadającej sie w temacie reform, wizerunku i standardów pomocy społecznej. Żenada.
~Adamobojca

Napisano: 26 lut 2014, 18:45

Ale ja posiadam taka praktykę i wiem że zawalacie sprawy bo wam sie nie chce robić. Nie dlatego że macie duże rejony. Poza tym jesteście dla klientów cyniczni i opryskliwi. Gubi was rutyna. Nie macie twórczych umysłów, nie wykazujecie inicjatywy. Zajmujecie się wyłącznie rozdawaniem kasy.

Zresztą co do dużych rejonów - to wina waszych dyrektorów. Ja wiem że są mopsy w których zostało to rozwiązane tak że liczba środowisk na pracownika nie przekracza 60. I nie mówię tu o małych wsiach. Jest też regularne pozyskiwanie kasy na asystentów dzięki czemu te młode w większości zespoły rosną w siłę. Asystenci w mopsach o których mówię mają do 15 rodzin na łebka.
Jakie są efekty takiego zarządzania? Ano ani razu nie było tych mopsów w tv. Żadnych zaniedbań, dzieciobójstw, samobójstw czy odbierania dzieci za biedę. Myśli się bez przerwy o nowych inicjatywach, zatrudnia sie animatorów, dba się o młodzież tak by trzepak zamieniła na świetlicę, bibliotekę, salę gimnastyczną.
~Adam

Napisano: 26 lut 2014, 18:50

Człowiek w swoim postępowaniu może kierować się różnymi pobudkami. Ma wolną wolę. Jeżeli chce być profesjonalistą powinien mieć wiedzę, znać cel swojego działania i metody. Wymieniona powyżej forumowiczka posiada wiedzę powierzchowną, posługuje się wątpliwej jakości metodami, a jej cel to kreowanie własnego wizerunku, a nie świadczenie pomocy komukolwiek. Najgorszymi pobudkami są pycha i nieposkromione emocje (w które natura hojnie wyposażyła emilkę). Obawiam się, że emilka nie zrozumie przekazu Adamobójcy;( Natomiast Adam jest zwykłym prowokatorem.
~ops

Napisano: 26 lut 2014, 19:00

O Emilce wiecie tyle ile ona chce byście o niej wiedzieli. Może siedzi na dupsku i zarządza ale wcześniej MUSIAŁA być w terenie.
By dojść na szczyt trzeba swoje przejść po stromym zboczu.

Praca socjalna opiera sie głównie na empatii, intuicji i kreatywności. Przepisy trzeba znać ale tylko po to by tę empatię, intuicję i kreatywność zamknąć w jakieś ramy i je uporządkować. Ustawa to szkielet.
Jeżeli ktoś w pracy opiera się tylko na przepisach to nigdy nie będzie dobrym pomagaczem. Zawsze coś zawali i zawsze czegoś nie zrobi tylko dlatego że w ustawie tego nie ma. Nawet jak będzie o czymś wiedział to nie ruszy dupska bo nie musi. W ustawie tego nie ma.

Zapomnieliście że dla was najważniejszy jest człowiek.
~Adam

Napisano: 26 lut 2014, 19:09

Z wypowiedzi Adama wynika, że pracownik socj., który \"opiera sie głównie na empatii, intuicji i kreatywności\" nigdy nie popełni błędu i jest zawsze dobrym pomagaczem. Adamie linia Twojego rozumowania jest poniżej oczekiwań i poziomu, który zwykle prezentujesz, a farmazony o szczycie i zboczu... oszczędź wstydu chłopie.
~ops

Napisano: 26 lut 2014, 19:19

Nie lubicie metafor? Wagarowało się na zajęciach z polskiego?

Nie da sie całkowicie wyeliminować błędów ale można sie starać je ograniczać. Wy lubicie popełniać błędy tam gdzie wyrządzają one najwięcej szkód. Mylcie się w papierkach ale nie mylcie się w terenie kiedy trzeba rozeznać sytuację klienta.
~Adam

Napisano: 26 lut 2014, 20:28

\"( pomijając Adama, którego bardzo cenię za postawę )-\"

Cenienie za pisanie a nie robotę.


~he


  
Strona 6 z 13    [ Posty: 126 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x