wnioskodawca nie zgłosił że wyprowadził się od rodziny

[JaGo]

W kwietniu 2024r Pan złożył wniosek o dodatek mieszkaniowy, w składzie żona i 2 dzieci. Dodatek przyznany od maja 2024 do października 2024. W październiku na kolejny okres wniosek składa Pani z 2 dzieci, bez męża w składzie- mąż się wyprowadził! Napomknę że prawo do lokalu posiadali oboje (oboje są najemcami). Dodatek przyznany Pani od listopada do kwietnia. Dzisiaj Pani przyszła z kolejnym wnioskiem o dodatek mieszkaniowy do którego dołącza ugodę mediacyjną z której jasno wynika że od 26 maja 2024r strony razem nie mieszkają i nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego.
Od 26 maja 2024r wnioskodawca nie zamieszkuje lokalu na który pobierał dodatek mieszkaniowy. lokal zamieszkiwała jego żona i dzieci.
Co z tym dodatkiem mieszkaniowym za okres od czerwca 2024 do października 2024?

[brodafix]

Napomknę że prawo do lokalu posiadali oboje (oboje są najemcami)

w związku z powyższym , że obydwoje byli najemcami to nic nie robisz

art. 7 ust 10. UDM Zmiany danych zawartych we wniosku lub deklaracji złożonej przez wnioskodawcę, które nastąpiły w okresie 6 miesięcy od dnia przyznania dodatku mieszkaniowego, nie mają wpływu na wysokość wypłacanego dodatku mieszkaniowego.

[Maxima]

Napomknę że prawo do lokalu posiadali oboje (oboje są najemcami)

w związku z powyższym , że obydwoje byli najemcami to nic nie robisz

art. 7 ust 10. UDM Zmiany danych zawartych we wniosku lub deklaracji złożonej przez wnioskodawcę, które nastąpiły w okresie 6 miesięcy od dnia przyznania dodatku mieszkaniowego, nie mają wpływu na wysokość wypłacanego dodatku mieszkaniowego.

Nie zgodziłabym się... skoro Pan był świadczeniobiorcą i adresatem decyzji to powinien zgłosić fakt zmiany miejsca zamieszkania. Powinno nastąpić stwierdzenie wygaśnięcia decyzji a Pani mogłaby złozyć wniosek na siebie. Owszem, oboje mają tytuł prawny ale liczy się też fakt zamieszkiwania w lokalu. Jesli na niego byłaby decyzja a Pani wyprowadziłaby się - to faktycznie nic z tym nie robisz ale nie w tym przypadku.
A co, jeśli Pan przyszedłby po dodatek na lokal w którym obecnie zamieszkuje?

[brodafix]

Nie zgodziłabym się...

i bardzo dobrze bo głupoty pisze
oczywiście, że masz rację! i niby człowiek wie ale czasem dostanie pomroczności jasnej całkiem jak u polityków
z komentarza:
"Decyzje w sprawie dodatku mieszkaniowego wydawane są na wniosek zainteresowanej osoby, która spełni prawem określone warunki. Z przepisów wynika jednoznacznie, że prawa do dodatku mieszkaniowego nie nabywa się z mocy ustawy (ex lege), nawet jeżeli określona osoba faktycznie spełnia warunki ustawowe wymagane do uzyskania takiego dodatku. Prawo do dodatku nabywa się natomiast w każdym przypadku na podstawie decyzji administracyjnej (ex decisione). Decyzja właściwego wójta, burmistrza lub prezydenta miasta w sprawie przyznania określonej osobie dodatku mieszkaniowego jest wydawana wyłącznie na wniosek zainteresowanej osoby (por. uchw. SN(7) z 9.10.1997 r., III ZP 23/97, OSNAPiUS 1998, Nr 2, poz. 31).

dodatek mieszkaniowy jako świadczenie związane z konkretną osobą, a więc o charakterze osobistym, nie jest świadczeniem zbywalnym ani dziedzicznym i nie może być kontynuowane na rzecz innej osoby.
W tym konkretnym przypadku oczywiście należy stwierdzić wygaszenie decyzji

Są czasem przypadki gdzie np. matka przepisuje mieszkanie na dziecko, babcia na wnuczkę etc.
i jeżeli taka zmiana nastąpi w trakcie wypłaty dodatku a obdarowywana i darczyńca nadal zamieszkują w lokalu to taki dodatek należy kontynuować

[Maxima]

niby człowiek wie ale czasem dostanie pomroczności jasnej całkiem jak u polityków

o to to... przekonałam się jak wczoraj wprowadziłam tu kogoś w błąd z odmową dot. nadmetrażu ... też miałam chyba mgłę covidową

[brodafix]

o to to... przekonałam się jak wczoraj wprowadziłam tu kogoś w błąd z odmową dot. nadmetrażu ... też miałam chyba mgłę covidową

im jestem starszy tym więcej we mnie chęci do współpracy niż rywalizacji na paragrafy

[Maxima]

im jestem starszy tym więcej we mnie chęci do współpracy niż rywalizacji na paragrafy

ejj.... też tak ostatnio mam... teraz wiem czemu starzeję się

[brodafix]

ejj.... też tak ostatnio mam... teraz wiem czemu starzeję się

[:-)]

dołączę się do tematu...pracuję w dodatkach dłuuuuugo i już mi głupio, że sama się dopytuję o proste sprawy kiedyś tak nie miałam
a jeszcze jak się naczytam komentarzy w lex
też się starzeję

[Maxima]

dołączę się do tematu...pracuję w dodatkach dłuuuuugo i już mi głupio, że sama się dopytuję o proste sprawy kiedyś tak nie miałam
a jeszcze jak się naczytam komentarzy w lex
też się starzeję

Ale to prawda... czym dłużej w tym siedzisz (ja 26 lat w samych dodatkach) tym masz więcej wątpliwości