Nie klienta - a człowieka. Status " klienta pomocy społecznej" w dzisiejszych czasach nie uprawnia do specjalnego traktowania.Zzzuzzzia pisze:Emilka, czytając Twoje wypowiedzi na forum zauważyłam, że masz dość dziwne rozumienie asystentury (nie twierdzę, że niesłuszne) i często stawiasz klienta pomocy społecznej ponad wszystko.