Wykluczeni Opikunowie - Świadczenia rodzinne

  
Strona 6 z 9    [ Posty: 90 ]

Napisano: 31 mar 2014, 14:04

@Baska
czytanie ze zrozumienim się kłania. Ja odczytałem wypowedż Elmera zupełnie inaczej, w oderwaniu od problemów opiekunów.
Były już propozytcje, by np. niepracujące zawodowo kobiety, zajmujące się domem i wychowaniem dzieci również uzawodowić.
Zresztą po protescie rodzuiców i WO, dlaczego nie. Matka z pięciorgiem dzieci też nie ma życia prywatnego.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS


Napisano: 31 mar 2014, 14:10

Tylko że matka opiekująca się swoimi dziećmi spełnia się jako matka z której mąż jest dumy i to jest właśnie jej życie. A ja się opiekuję babcią i sorry ale to nie jest moje życie bo jestem młodą osobą chcę się realizować a nie w tak młodym wieku kąpać babcię przeberać 3 razy dziennie karmić i słyszeć że jestem pasożytem który nie powinien za to pobierać pieniędzy.
~baska

Napisano: 31 mar 2014, 14:17

Basiu dokonałaś pewnych wyborów życiowych. To jest twoje życie. Dlaczego teraz oczekujesz, że inni za nie zapłacą?
Jesteś wnuczką babci. Babcia miała dzieci. Czemu dzieci nie płacą tobie za opiekę?
~Elmer

Napisano: 31 mar 2014, 14:19

@baska
\"Tylko że matka opiekująca się swoimi dziećmi spełnia się jako matka z której mąż jest dumy i to jest właśnie jej życie\"
Naprawdę wierzysz w to co napisałaś? Ja Cie proszę. Argument godny Terlikowskiego. A co jeśli się nie spełnia jako matka, tylko marzy o tym, żeby pracować zawodowo?
Równie dobrze można argumentować, że wnuczka zajmująca się niepełnosprawną babką spełnia się jako wnuczka, z kórej cała rodzina i społeczeństwo, ba PAŃSTWO POLSKIE są dumne.
Zapytam jeszcze, babcią nie ma osób bliżej spokrewnionych? Głownie dzieci mam na myśli.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 31 mar 2014, 14:29

Dzieci czyli mój ojciec który jest za granicą przyjeżdza co pół rkoku na tydzień jego siostra która ma dziecko niepełnosprawne i nie ma warunków ją przyjąć bo mieszkają w kawelerce. Wierzę w to co mówię bo osoba mająca swoją rdzinę czyli matka mająca dzieci wychowuje je bo i one gdy będzie chora zajmią się nią i będą jej wdzięczne.
~baska

Napisano: 31 mar 2014, 14:31

czyli twój ojciec winien ci płacić za opiekę nad jego mamą. Taki ma obowiązek.
Spełnienie obowiązku to nie tylko pomoc fizyczna (opieka), ale również finansowa.

To, że ty teraz weźmiesz marną kasę od państwa tak naprawdę negatywnie się na tobie odbije.
~Elmer

Napisano: 31 mar 2014, 14:33

Czemu negatywnie się to na mnie odbije?
~baska

Napisano: 31 mar 2014, 14:40

powrót na rynek pracy może być ciężki.
~Elmer

Napisano: 31 mar 2014, 14:45

Ale ja się pracy nie boję. Zanim podjęłam się świadczenia pielęgnacyjnego byłam na stażu w sklepie odzieżowym i to był mój najlepszy czas w życiu ale to było tylko pół roku i w 2010r zaraz po szkole. I za ten komfort wyjścia z domu na 8 h na stażowe pieniądze 800zł przebywanie z ludżmi sprzedawanie ubrań mycie gablot ubieranie manekinów oddała bym naprawde wielę.
~baska

Napisano: 31 mar 2014, 14:49

I ten powrót na rynek będzie czymś wspaniałym jak znajdę pracę ja nie mam wysokich oczekiwań. Ale puki co to nawet o tym nie marzę bo to nie realne gdy mam babcię pod opieką
~baska



  
Strona 6 z 9    [ Posty: 90 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x