Napisano: 17 kwie 2012, 11:00
a co jeśli pracownik socjalny szkodzi swojemu podopiecznemu?
znam przypadek że dziewczynie z II grupą inwalidzką zabrali zasiłek stały? pobierała dodatek mieszkaniowy ale nie dostawała na rękę tylko miasto przelewało na konto zarządcy budynku.
Różnicę też nie płaciła bo nie miała z czego , ale miała alimenty i rodzinne i dziecko . Podzielone na dwie osoby wychodziło że przekracza próg dochodowy i koniec , zabrali jej zasiłek.
Dziewczyna nie może podjąć pracy bo stan zdrowia jej nie pozwala i żaden lekarz nie podpisze jej papierów że jest zdrowa i może wykonywać jakąkolwiek pracę?
Ta osoba jest w trudnym położeniu ale nie pójdzie po raz kolejny do tego samego pracownika i nie poprosi o pomoc bo i tak nic jej się nie należy. Pracownica OPS jest osobą nie wyrozumiałą , arogancką i bezczelną , rozmawiałam z nią w sprawie mojej znajomej. Ona na to że nic nie poradzi są kryteria i już , ustawa o pomocy społecznej jest nie do przyjęcia . to jest skandal aby kobieta chora z dzieckiem nie miała żadnych praw i nic jej się nie należało. OPS to banda -beton . Biorą pieniądze ale nic poza tym , ciężko pracują żart ! Moja koleżanka nie ma co jeść , żebra po ludziach a opieka umywa ręcę. Pracownicy socjalni mają w nosie co się dzieje , są wypaleni zawodowo i uczuciowo ;żadnej empatii nie widziałam . To jest wstyd jak można tak ludzi traktować i jeszcze szkodzić biednym osobą? wstydzę się za naszą OPIEKĘ SPOŁECZNĄ I ZA TĄ POLSKĘ w której przyszło nam tylko umierać z głodu , obojętności i rozpaczy .Ustawa jest chyba dla bydła ale nie dla ludzi .