Jak takie rzeczy cię bawią (a nie ewentualnie cieszą) to masz problem, idź do specjalisty od rozumu. Można być przeciwnikiem czegoś lub tez zwolennikiem tego samego - ale nie rozumie co jest zabawnego w jakiś statystykach opiniodawczych?!
nie wiem, dla rozrywki czytasz roczniki statystyczne?
Jest jeszcze niewielka, wymierająca grupa ludzików którzy wierzą oszołomowi Terlikowskiemu. Już same nagłówki Frondowskich artykułów świadczą o tym że za tym wszytki stoi purpurowa mafia pragnąca powrotu do mroków średniowiecza.
Sama nauka się stawia nauce, bo tylko tak możliwy jest postęp. Zderzenie różnorakich tez czy idei umożliwi zrozumienie tego świata - i to i tak nie wiadomo czy w sposób prawidłowy. Gdyby kiedyś Kopernik jako oszołom w ówczesnych czasach się nie postawił nauce i postępowi to nadal żył byś w swoim postępowym przekonaniu. Rzeczywistość obecne daj możliwość koegzystencji zarówno katolom jak i lewakom, a od ich inteligencji zależy jaki ten żywot będzie.
Czy Tischner był oszołomem?
Czy inteligencja Karola Wojtyły była przejawem, że jest oszołomem?
Znasz chociaż podstawowe tezy przez nich głoszone (ich podejście do życia ogólnie pojętego)?
Brat Albert też był oszołomem?
A Blaise\'a Pascal też był oszołomem, który finalnie negował podstawy nauki twierdząc na koniec swojej działalności, że:
„Poznajemy prawdę nie tylko rozumem, ale i sercem: w ten sposób znamy pierwsze zasady”
Nie komentuj rzeczy, które najwidoczniej cię przerastają.