zas.pielęgn. a dodatek pielęgnacyjny - Świadczenia rodzinne

[nowy]

robi sie nienalezne i niech sie odwoluja do SKO

[Zima]

Kronos ma absolutną rację i cytuje przepisy prawa, których jak widać nie rozumiesz....

[kronos79]

pierdoły piszesz

W którym dokładnie miejscu. Że art. 30 ust. 2 pkt 2-4 nie mają zastosowania jest raczej bezsporne.
A skoro pozostaje tylko art. 30 ust. 2 pkt.1, to w którym miejscu napisałem coś niezgodnego z prawdą. Konkretnie.
Odpowiedz mi proszę na pytanie, co robisz w takiej oto sytuacji: przychodzi do Ciebie dziś klient uprawniony do zasiłku pielęgnacyjnego i informuje Cię, że wystąpił właśnie dziś z wnioskiem o ustalenie prawa do renty rodzinnej i być może będzie uprawniony do dodatku pielęgnacyjnego. Zaznaczam informuje Cię, a nie składa podanie o uchylenie ZP, bo przecież złożenie wniosku nie jest okolicznością powodująca utratę prawa do czegokolwiek. Co robisz?

[Kati@]

Kronos ma absolutną rację i cytuje przepisy prawa, których jak widać nie rozumiesz....

ja tam wolę Zeusa, a Kronos połykał swoje dzieci

[kronos79]

Kronos ma absolutną rację i cytuje przepisy prawa, których jak widać nie rozumiesz....

ja tam wolę Zeusa, a Kronos połykał swoje dzieci

Napisz prawdę, wolisz Zeusa bo był młodszy.

[sassa]

pierdoły piszesz

W którym dokładnie miejscu. Że art. 30 ust. 2 pkt 2-4 nie mają zastosowania jest raczej bezsporne.
A skoro pozostaje tylko art. 30 ust. 2 pkt.1, to w którym miejscu napisałem coś niezgodnego z prawdą. Konkretnie.
Odpowiedz mi proszę na pytanie, co robisz w takiej oto sytuacji: przychodzi do Ciebie dziś klient uprawniony do zasiłku pielęgnacyjnego i informuje Cię, że wystąpił właśnie dziś z wnioskiem o ustalenie prawa do renty rodzinnej i być może będzie uprawniony do dodatku pielęgnacyjnego. Zaznaczam informuje Cię, a nie składa podanie o uchylenie ZP, bo przecież złożenie wniosku nie jest okolicznością powodująca utratę prawa do czegokolwiek. Co robisz?

nic informuje strone ze musi sie liczyc z tym ze w przypadku zbiegu uprawnien do obydwu swiadczen jednoczensie musi sie liczyc z tym ze jedno z nich bedzie musiala oddac za dane miesica, nie mowie ktore bo jak ktos ma kaprys to moze oddac dodatek do ZUSu a ZP zachowac tak czy inaczej ZP i Dodatku Pielegnacyjnego pobrac w jednym miesiacu nie mozna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! temat oklapany z SKO jak stanowisko Kaczyńskiego do Tuska wiec jest ok

[kronos79]

tak czy inaczej ZP i Dodatku Pielegnacyjnego pobrac w jednym miesiacu nie mozna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oooo, tu się zgodzimy, tyle że w przypadku kiedy decyzja jest z października trudno uznać, że w maju osoba pobrała dwa świadczenia. Od biedy można było pokusić się o twierdzenie, że ZP za okres V-IX jest bezpodstawnym wzbogaceniem, ale nie widzę przesłanek by uznać je za nienależnie pobrane świadczenie rodzinne w rozumieniu art. 30.
W pierwszych latach obowiązywania ustawy robiłem podobnie jak Ty, ale moje SKO miało na sprawę ogląd zbieżny z tym prezentowanym przez Mazurkiewicza i cytowanym wyrokiem WSA w Gliwicach.

[Kati@]

Kronos ma absolutną rację i cytuje przepisy prawa, których jak widać nie rozumiesz....

ja tam wolę Zeusa, a Kronos połykał swoje dzieci

Napisz prawdę, wolisz Zeusa bo był młodszy.

nie, Zeus miał ładniejszą brodę i najważniejsze - jego atrybutem były złote pioruny

[kronos79]

nie, Zeus miał ładniejszą brodę i najważniejsze - jego atrybutem były złote pioruny

No tak, kobiety marzą o złotych piorunach.

[sassa]

tak czy inaczej ZP i Dodatku Pielegnacyjnego pobrac w jednym miesiacu nie mozna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oooo, tu się zgodzimy, tyle że w przypadku kiedy decyzja jest z października trudno uznać, że w maju osoba pobrała dwa świadczenia. Od biedy można było pokusić się o twierdzenie, że ZP za okres V-IX jest bezpodstawnym wzbogaceniem, ale nie widzę przesłanek by uznać je za nienależnie pobrane świadczenie rodzinne w rozumieniu art. 30.
W pierwszych latach obowiązywania ustawy robiłem podobnie jak Ty, ale moje SKO miało na sprawę ogląd zbieżny z tym prezentowanym przez Mazurkiewicza i cytowanym wyrokiem WSA w Gliwicach.

1. nie wiem kim jest Pan Mazurkiewicz, ponieważ pierwszy raz o czlowieku slysze a już na pewno by nie polegał na jego interpretacji ustawy, bo on powie swoje a ktoś inny MPiPS bedzie mial odmienne zdanie
2. nie jest moim obowiazkiem znac wszytskie wyroki sadu a tym samym stosować je w odniesiueniu do ustawy bo PAni/Pan sędzia ma inne podejście do ustawy, jedyną wykładnią prawa może być tutaj zmiany w ustawie o świadczeniach rodzinnych