ZDO a Rolnicy- Kompleksowo POMÓŻCIE :((( - Świadczenia rodzinne

[gościu]

"Kati" , pojechałaś po bandzie. A co zmusza innych do składania wniosków o ZDO ? Jakbyś nie wiedziała, to sytuacja życiowa.

[Kati@]

"Kati" , pojechałaś po bandzie. A co zmusza innych do składania wniosków o ZDO ? Jakbyś nie wiedziała, to sytuacja życiowa.

dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem?

"Kati" , ale on nie łamie zapisów ustawy. Składa stosowne oświadczenia łącznie z rezygnacją z ZUS. Czy łamie prawo?

a tak na poważnie co tak się uparłeś na ten KRUS? a co do oświadczenia rezygnacji ze składek to nie wiem czy tak można i dlatego kończę temat, może są mądrzejsi

[Gość]

Uparła się "niunia". Ja się tylko pytam. Ale domyślam się , że dlatego bo domownik z uzasadnionych powodów woli zostać w KRUS. Np. brakuje mu do okresu składkowego(25) kilka lat , a ZUS nie wlicza się do okresu w KRUS. Odwrotnie tak. W KRUS nie ma przeproś. Nie masz składek przez 25 lat, nie masz emerytury.

[PalaczGrzybow]

To mój post. Nie kliknąłem w nazwę użytkownika.

Uparła się "niunia". Ja się tylko pytam. Ale domyślam się , że dlatego bo domownik z uzasadnionych powodów woli zostać w KRUS. Np. brakuje mu do okresu składkowego(25) kilka lat , a ZUS nie wlicza się do okresu w KRUS. Odwrotnie tak. W KRUS nie ma przeproś. Nie masz składek przez 25 lat, nie masz emerytury.

[rolnik222]

Witam pamiętacie pisałem,że się odwołuje do RPO itd.bo rolnikowi sie nie należy ZDO czy SP dostałem telefon z MOPS aby złożyc wniosek,ale zdziwiło mnie,że pani jest nowa i bardzo uprzejma wszystko poszło sprawnie być może zwykła rotacja ale dowiedziałem się, że raczej nie.Osoby tam pracujące powinny być kompetentne.

[niunia]

Witam ponownie, tak jak obiecałam po pracy i obiadku.
Co jest z wami "mądrale" z OPS ? Stulić uszy i schować się pod stół to najprościej. A ja Wam mówię, że mądry to jest ten, kto przyznaje się do błędu, a nie ten kto tkwi uparcie w błędzie. Wasza ambicja przerasta jednak zdrowy rozsądek.

[judyta66x]

to teraz kobieta, która posiada niecały hektar przeliczeniowy ziemi i ubezpiecza się w KRUS na wniosek (społecznie i zdrowotnie). A składa o wyrównanie i kontynuację ZDO? Czyli MOPS nie będzie jej ubezpieczał ani społecznie ani zdrowotnie bo opłaca składki sama w KRUS?

[de Charette]

ludzie opanujcie się. Zapis ustawy jest prosty - osoba, która nie ma obowiązku z innego tytułu, nie ma wymaganego okresu jest zgłaszana do ubezpieczenie w ZUS przez Ośrodek.
Zapis ustawy jest prosty.
Polecam do tego art. 6 kpa.
Zgadzam się z tym, że jest to gupie, nielogiczne i sprzeczne z zasadą prawa rzymskiego: Volenti non fit iniuria (pl. Chcącemu nie dzieje się krzywda), ale tak jest. Ośrodek jest związany ustawą a nie chceniem osoby pobierającej. Realizacja ustawy to nie pudełko życzeń. Nie pomogą tu zaklęcia palacza grzybów czy epitety niuni. Tak po prostu jest.
Można próbować to obejść, ale nie w ten sposób.

[1986]

no ale jak juz złgosił sie w krus na wniosek to ma obowiazek oplacania go.

ps. hmm organ wyzszy stwierdził, ze moze krus oplacać jesli chce...i wtedy do zus nie zgłaszac mam. bo nie moge bo tam ma juz obowiazek - skoro na wniosek sie zgłosił. a z wyzszymi organami nie dyskutowałem przyjałem to jako regułe :>

[niunia]

"Elmer", powoli wycofujesz się na obrane pozycje. Dla przypomnienia, bo udajesz, że nie pamiętasz o co chodzi w tym temacie.
Domownik rolnika jest ubezpieczony na wniosek w KRUS, czyli musi złożyć Ci oświadczenie, że zaprzestał pracy w gosp. rolnym. To jak możesz rolnika ubezpieczyć w ZUS? Chyba, że chcesz, aby przed złożeniem wniosku, domownik udał się do KRUS i wyrejestrował? To wtedy on jak przyjdzie do Ciebie ponownie, to już nie będzie domownikiem rolnika.
A teraz zostawmy domownika w spokoju. Przychodzi do ciebie obywatel z wnioskiem o ZDO. Dołącza do wniosku wszystkie wymagane oświadczenia, oraz oświadczenie, że rezygnuje z ubezpieczenia w ZUS. Ma taki kaprys. Wolno mu, bo ubezpieczenie w ZUS w Polsce nie jest obowiązkowe. Ustawa o ZDO gwarantuje takie ubezpieczenie, co nie oznacza, że zmusza do ubezpieczenia.Ty go ubezpieczasz na siłę? Przecież w takim wypadku możesz ponieść konsekwencje prawne, łącznie z pożegnaniem się z pracą.
Zdrowy rozsądek zawsze ostatecznie wygra z urażonymi ambicjami urzędnika. Nie ma ludzi nieomylnych. No chyba, że Ty do nich się nie zaliczasz jako jedyny. W takim przypadku dalsza dyskusja z Tobą wydaje się być jałowa.
Z mojej strony w tym temacie to tyle.
P.S. I jeszcze jedno sprostowanie do Twojej wcześniejszej wypowiedzi. Rolnik składa oświadczenie, że zaprzestał prowadzenia gosp. rolnego, a domownik, że zaprzestał pracy w gosp. rolnym. Taka jest różnica.