Zespoły interdyscyplinarne. Komu to potrzebne? - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[~emilka]

no to stoimy Jerry po dwóch przeciwnych \" barykadach\"..bardzo- ale cóż - Poglądy- nie .
Pozytywy z tamtych czasów na przykładzie milicji ..? dobre .
Jak przywołać do porządku , jak zmienić zachowanie ..pałą i bach w maziaka....! wychować i zmienić biciem !
Domy dziecka , niepełnosprawni , przytułki- ..państwo \" opieki \"szczególnie o nich dbało - o tak ...do dzisiaj widać skutki .

Adamobojca
och , ech, ach... Twoje ulubione wyrazy dźwiękonaśladowcze - tak ? ciągle do nich powracasz , masz sprośne myśli - jak je czytasz ..pisałeś kiedyś przy innym poście ...- ale nie martw się- jeśli tylko tyle ci wystarczy żeby osiągnąć satysfakcję seksualną - to się tym ciesz ..po prostu, nich Ci partner mówi cały czas .

[~Adamobojca]

Emilka - mów mi jeszcze bo mam dreszcze! Tak stare sprawdzone metody resocjalizacji zawiodły - teraz policja za to będzie edukowana jak prawidłowo zwracać sie do obojnaka, jak nie urazić domowego bandziora nadając mu enigmatycznie określenie OSP, i jak odnaleźć w sobie kobiecy pierwiastek... Ponad 20 lat demokracji i pseudoterapeutycznego psychobelkotu a w efekcie liczba dzieciobójcow, znecaczy i młodocianych bandziorów rośnie.

[~emilka]

to dobrze -że jeszcze są to dreszcze ... doceń to zatem i przypilnuj tej sfery.
W każdej innej -nie podyskutujemy jak dorośli ludzie . Zresztą ja tego nie chce - a i Ty zapewne także nie. Nasze poglądy j/w - to nasze wartości - a tu się nie mediuje.. są skrajnie rozbieżne.
Ale o \"metodach resocjalizacji, doświadczeniach\" i ewentualnych nadziejach w związku ze zmianami - tu: Policja , porozmawiasz z panem Jerry czy Jur ..nie ważne..ale zapewne- wie co mówi .

[~mendi]

Przeczytałam cały ten wątek - i wydaje mi się , iż ludzie , którym kazano ! pracować w ZI- Grupie Roboczej - z przemocą -są strasznie nieszczęśliwi - Skandując bowiem hasła propagujące słuszność stosowania siły\" aparatu \" i terroru policyjnego jednocześnie - wykazują się nie tylko brakiem szacunku dla wartości : humanitaryzm, wolność i podmiotowość -ale przede wszystkim - regresem w myśleniu współczesnego człowieka.
matka madzi ?- czy też inne dzieciobójczynie- też były w czasach PRL- media tylko nie syciły się wypaczeniem umysłowym owych matek tak jak dzisiaj- bo nie było na \" mody \" i zgody.

P.S Jak pomagacie- kiedy jednocześnie nie współczujecie- a ukrycie tęsknicie za tym - by przylać jednemu bądź drugiemu - i po sprawie.

[~Adamobójca]

Mendi - Progres w myśleniu, jak dowodzi choćby zjawisko genderyzmu nie zawsze oznacza słuszność tego myślenia. Oczywiście właściwa postawa, profesjonalne wsparcie, informacja jest istotna w pracy z osobami zagrożonymi przemocą i ich oprawcami. Niestety istnieje grupa sprawców całkowicie niepodatnych na psychoterapeutyczne sztuczki, rzeczowe argumenty, sankcje prawne i tym podobne cywilizowane metody. Są to bestie w ludzkich skórach dla których jedynym impulsem na który reagują jest strach przed fizycznym zagrożeniem i lęk przed siłą fizyczną innej osoby. I cokolwiek by nie wymyślono takie indywidua nie poddają się żadnym procesom resocjalizacyjnym a tylko strach utrzymuje ich w ryzach. Stąd sentyment do prostych ale skutecznych w niektórych przypadkach metod milicyjnych.
Inna kwestia to skala zjawiska przemocy. Skoro - jak twierdzisz - dzieciobójczynie tak tłumnie występowały w społeczeństwie od zawsze, to skąd nagle taka medialna wrzawa i ataki na pomoc społeczną w związku z tymi sprawami? Czy w takim razie takie przypadki \"nie są dowodem że \"nowoczesne\" metody okazały się jeśli nie gorsze, to przynajmniej równie nieskuteczne jak dawne?

PS. Wypraszam sobie natomiast insynuacje, jakoby tęsknimy by \"przylać drugiemu\" co wskazuje w domyślę na pokrzywdzonych.

PPS. Tak - jesteśmy niezbyt szczęśliwi koniecznością zajmowania się od A do Z tematem przemocy domowej, który tak jak przemoc na ulicach, stadionach i parkach powinien raczej pozostać domeną służb mających faktyczną moc sprawczą - POLICJI, PROKURATURY, SĄDU i KURATORÓW. Pracownicy socjalni powinni mieć raczej rolę wspierającą, doradczą a nie prowadzić sprawy często WBREW decyzjom prokuratury (umorzenia), sądów (niskie albo żadne kary) narażając się jak żadna inna osoba w GR na bezpośredni odwet.

[~mendi]

Ale pracownicy socjalni mają określoną rolę w pracy interdyscyplinarnej - czyli taką jak piszesz :wspierającą - poradnictwo .....wiadomo o co chodzi - jaki więc problem by robić to - co się \"lubi \"i co nie przekracza Twoich możliwości.
Czemu się miotasz i szarpiesz - pomiędzy tym co powinieneś robić a pomiędzy tym co musisz robić. ?Jeśli nie masz możliwości zmiany swojej sytuacji - a obecny stan faktyczny , praca z przemocą - zmusza Cię to ciągłego pomstowania - zrezygnuj . Przecież nikt Cię nie zmusza do pracy w ZI.

P.S Co do bestii....pewne przypadki powinno się oddzielać- i przekazywać bezpośrednio pod prokuraturę , Policji- i tu bym widziała zmiany.

[~.]

Niestety zmuszają przełożeni i nic nie mamy do gadania.

[~mendi]

mimo wszystko - szybciej zmienisz pracę niż system ( ustawa, ..)
a Adamobojca- ma dość - jest uwiązany po uszy..wybór wydaje się oczywisty. Tak mi się wydaje.

[~emilka]

~mendi

lewe teksty ....Ci Adamobojca sprzedaje .

Zjawisko genderyzmu niczego tak naprawdę nie dowodzi i nie dowiodło. To po pierwsze .Choć jak mówią : teza jest - będzie i dowód. Moja profesor mawiała \" Gender jest prawdziwa - tylko jeszcze nie udało się jej udowodnić ....\"
Ale z podziwu nie mogę wyjść i to muszę przyznać- jak do tej pory - ( o ile faktycznie o teorię/filozofię Gender mu chodzi- bo być tak \" wrzucił\" ) - godzi on pracę socjalną (czyli pracę z rodziną) z idologią Gender - choć faktycznie jak się go czyta i odniesie to do kwestii Przemocy - jak nic oddaje to -w pewnym sensie -meritum Gender
\" Nic nikomu do domu - jak dom nie jego \".

P.S Adamobojca - to moja refleksja...moje zdanie. Jeśli moja parafraza nt: zjawisko gen... nie trafiona - nie było tematu.

[~Jerry]

Genderyzm i inne, albo ichniejsze badziewie...

To jest hit!:

https://www.mpips.gov.pl/przemoc-w-rodzi ... -rodzinie/

Witam (choć nie wiem, czy z opóźnieniem) księdza-profesora w gronie \"zacnych\" znawców tematu.
Czyżby zastąpił szacownego Pawła Śpiewaka?