Napisano: 18 paź 2011, 20:01
a ja myślę, że w każdej pracy zdarzają się różne charakterki- są paniusie co w pełnym makijażyku nawet na noc przychodzą z dekoltami do pępka i potrafią innym zlecić pracę, bo one akurat mają co innego, ważniejszego- w szafie układają, są osoby w ogóle niezaangażowane, co zrobią to co do nich należy i tyle, są osoby co pracują dla pochwał i pieniędzy, są osoby, które nie chwalą się tym, co robią, a efekty ich pracy mówią same za siebie i przy tym są skromne, są też tacy, co robią minimum- narzekając przy tym jak diabli, są najbardziej roszczeniowi i obgadują innych- dyżury spędzają przy kawce, papierosku i własnym laptopie po kryjomu przynoszonym na dyżur.A większość utopiłaby koleżankę w łyżce wody, niestety. Faceci w pracy są inni, może z porządkiem na bakier, ale plotuchami nie są. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń i nikogo nie chcę obrazić, ani nie uogólniam. Jeszcze są fajni ludzie z pomysłami, pasjami, czytający książki, słuchający muzyki, interesującymi się polityką, historią itd.
Pozdrawiam:)
a