szkoda na ciebie prądu. rozmijasz się z tematem. odnosząc się do podanego przeze mnie podajesz zupełnie odwrotny i próbujesz bezskutecznie udowodnić na swoim przykładzie, że ja jestem w błędzie, pomimo, że nie podjąłem w twoim temacie dyskusji. gratuluję dobrego samopoczucia, pomimo braku powodów ku temu. współczuję mocno zawyżonej samooceny.życzę odrobiny pokory.
btw, rozwiązanie twojego problemu z bezdomnym jest dziecinnie proste. nie będę jednak podpowiadał, bo jak napisałem powyżej - szkoda prądu, bo i tak najprawdopodobniej niewiele z tego do ciebie dotrze.
bez odbioru.